Źródło: ATTrader
Koronawirus rozdaje karty na światowych giełdach. Inwestorzy w obawie przed ekonomicznymi konsekwencjami epidemii ponownie gwałtownie wyprzedają akcje. Nie pomagają już nadzieje na obniżki stóp procentowych przez banki centralne, czy pakiety fiskalne uruchamiane przez rządy.
Rynki boją się globalnej recesji. I jest to strach uzasadniony. Według prognoz, w I kwartale br. wzrost gospodarczy w Chinach wyhamował do 3,5 proc. z 6 proc. odnotowanych w ostatnim kwartale 2019 roku. W Europie natomiast część państw doświadczy recesji (przede wszystkim Włochy), a w opinii ekonomistów ryzyko recesji w całej gospodarce strefy euro wzrosło w ostatnich tygodniach do 40 proc. z 20 proc. szacowanych wcześniej.
Fala wyprzedaży nie omija GPW. Polska giełda jest dziś w czołówce najmocniej tracących europejskich parkietów. O godzinie 10:31 indeks WIG20 spadał aż o 3 proc. do 1.768 pkt., WIG tracił 2,71 proc. i cofnął się do 49.376 pkt., mWIG40 spadał o 2,49 proc. do 3.598 pkt., a sWIG80 o 1,2 proc. do 11.819 pkt. Na wartości traciły akcje ponad 2/3 wszystkich notowanych spółek, a gorzej niż giełda w Warszawie radziły sobie tylko parkiety w Atenach, Moskwie i Budapeszcie.
W indeksie WIG20 traciły wszystkie spółki. Najmocniej spada JSW, bo aż o 5 proc. do 13,44 zł. Indeksowi ciąży też blisko 4-proc. przecena akcji CD Projektu. W obu wypadkach była to zwykła ucieczka inwestorów, którzy jeszcze na początku tygodnia spekulacyjnie kupowali przecenione akcje, grając pod odbicie.
Obecnie niewiele wskazuje na to, aby w drugiej połowie dnia nastroje na globalnych rynkach akcji mogły się znacząco poprawić. Wprawdzie o godzinie 14:30 zostaną opublikowane miesięczne dane z rynku pracy w USA za miesiąc luty oraz styczniowy raport nt. bilansu handlowego, jednak w obliczu strachu przed koronawirusem, publikacje te odgrywać będą jedynie drugoplanową rolę. Szczególnie, że zbliża się weekend, który nie wiadomo co przyniesie na froncie walki z epidemią.
Złą wiadomością dla rodzimych inwestorów jest również to, że globalny strach dziś łączy się z rozczarowującymi wynikami spółek. W 2019 roku grupa CCC zanotowała 27,4 mln zł straty netto, wobec 59,3 mln zł zysku rok wcześniej, a jej zysk operacyjny obniżył się o 64 proc. w skali roku do 133,1 mln zł. Akcje obuwniczej spółki tanieją o 1,95 proc. do 72,95 zł, tracąc od początku roku już 33,7 proc.
Kurs akcji Kruka spada o 6,3 proc. do 127,30 zł i jest najniżej od października. Paradoksalnie spadki mają miejsce po publikacji raportu finansowego za 2019 rok, w którym spółka potwierdziła wcześniej opublikowane wyniki o spadku zysku netto 16 proc. do 277 mln zł. To pokazuje, jak aktualnie zły jest sentyment na giełdzie.
Zdarzają się jednak i pozytywne zaskoczenia. Dom Development wypracował w ostatnim kwartale 85,7 mln zł zysku netto, co wprawdzie oznacza jego spadek o 33,5 proc., ale jest wynikiem lepszym od oczekiwań (82,3 mln zł). Spółka rekomenduje również wypłatę dywidendy w wysokości 9,50 zł na jedną akcję. Kurs akcji dewelopera rośnie dziś o 3,35 proc. do 108 zł i wyznacza nowe rekordy.
