Kruk nie wyklucza ekspansji na rynki Wielkiej Brytanii i USA
– Podjęliśmy działania, żeby dowiedzieć się jak funkcjonują największe rynki niezabezpieczonych wierzytelności, czyli Wielkiej Brytanii i Stanów Zjednoczonych – powiedział Zasępa podczas konferencji z dziennikarzami.
Zastrzegł jednak, że te plany należy rozpatrywać w perspektywie długoletniej.
Wskaźnik konsumenckich NPL w bankach na poziomie 2,6 proc., czyli szacowany poziom 7,2 mld euro, wskazuje na dojrzały rynek sprzedaży NPL w Wielkiej Brytanii. Nakłady na całym rynku detalicznym niezabezpieczonym Kruk szacuje na 1,5-2 razy większe od krajów Europy Zachodniej jak Włochy czy Hiszpania.
Jeśli chodzi o rynek amerykański, to jak podał Kruk, wskaźnik niespłacalności niezabezpieczonych kredytów detalicznych w bankach (między 30 a 119 DPD) z poziomem 2,8 proc. daje 48 mld euro w postaci zagrożonych pożyczek. Uwzględniając dodatkowo wskaźnik „charge-off” (po 120 DPD) na poziomie 2,92 proc., szacuje poziom NPL na 50 mld euro.
Zdaniem Zasępy, w przypadku decyzji o ekspansji na te rynki nie można wykluczyć akwizycji.
– Rozpoczynanie tam działalności od zera byłoby dużo trudniejsze. To odpowiedź hipotetyczna, nie mamy na razie żadnych konkretnych planów – zastrzegł.
– Jeżeli w Wielkiej Brytanii czy Stanach Zjednoczonych warto będzie kupić większy podmiot za kilkaset milionów, to wtedy się zastanowimy, naradzimy z akcjonariuszami, bo może to wykraczać poza ramy finansowe tej strategii – stwierdził.
Nie wykluczył natomiast ewentualnej akwizycji mniejszych podmiotów, np. we Francji, w celu umocnienia pozycji na tamtym rynku.
W ogłoszonej wczoraj nowej strategii na lata 2025-2029 Kruk zakłada inwestycje w wysokości ok. 15 mld zł w portfele wierzytelności w okresie 5 lat na obecnych rynkach łącznie z Francją. Chce również utrzymać wskaźnik ROE na poziomie 20 proc.
Kruk jest największą firmą zarządzającą wierzytelnościami w Polsce. Spółka jest notowana na warszawskiej giełdzie od 2011 r.; wchodzi w skład indeksu WIG20.
