
Piotr Krupa, prezes grupy Kruk.
Skonsolidowane przychody Grupy Kruk wyniosły 288,6 mln zł wobec 259,45 mln zł rok wcześniej. Konsensus PAP zakładał wynik w okolicach 294 mln zł. Narastająco po trzech kwartałach 2018 r. Kruk wypracował 279,11 mln zł skonsolidowanego zysku netto przypisanego akcjonariuszom jednostki dominującej w porównaniu z 291,21 mln zł zysku rok wcześniej, przy przychodach w wysokości 893,51 mln zł w porównaniu z 806,92 mln zł rok wcześniej. Z kolei EBITDA (APM) wzrosła o 7 proc. do 408,8 mln zł. Rentowność EBITDA w pierwszych trzech kwartałach br. spadła r/r o 1 p.p. do 46 proc.
– To był dla nas drugi najlepszy kwartał w historii pod względem poziomu inwestycji. Więcej zainwestowaliśmy jedynie w drugim kwartale 2016 roku, ale wtedy duży udział miała inwestycja w portfel PRESCO. Więcej inwestujemy w Polsce, gdzie obniżyła się presja konkurencyjna. Dużych inwestycji dokonaliśmy także we Włoszech i w Hiszpanii, gdzie ciągle pracujemy nad poprawą jakości operacji. – mówi Piotr Krupa, prezes Kruka.

Wybrane skonsolidowane dane finansowe za pierwsze trzy kwartały 2018 roku.
* EBITDA gotówkowa = EBIT + spłaty z portfeli własnych – przychody z portfeli własnych
Źródło: Spółka
Łączne spłaty w ostatnich trzech kwartałach wyniosły 1.144 mln zł, czyli 84 proc. wyniku całego 2017 roku. Spłaty z portfeli własnych w samym trzecim kwartale wyniosły 381 mln zł. >> Dołącz do dyskusji na forumowym wątku dedykowanym akcjom Kruka Od początku roku Kruk zainwestował 1.055 mln zł w 141 portfeli o łącznej wartości nominalnej 6,2 mld złotych. Największy udział w inwestycjach miał rynek polski (521 mln zł), a w dalszej kolejności Włochy (267 mln zł), Hiszpania (166 mln zł) oraz Rumunia (70 mln zł). Tylko w III kwartale nakłady wyniosły 647 mln zł, a wartość nominalna portfeli 3,7 mld zł.
– Wciąż wysoki, ale już racjonalny poziom konkurencji w Polsce, umożliwił Krukowi istotny wzrost inwestycji. W Rumunii, po spokojnym początku roku, banki wracają na rynek z kolejnymi transakcjami. Podaż portfeli we Włoszech i w Hiszpanii pozostaje silna. – informuje spółka.
Kruk wciąż ma miejsce na dalsze inwestycje w portfele wierzytelności. Poziom wskaźnika długu netto do kapitałów własnych na koniec września 2018 roku wyniósł 1,3x (w porównaniu do 1,1x na koniec czerwca). >> Sprawdź w serwisie StockWatch.pl aktualne wskaźniki Grupy Kruk
Kruk rozmawia z kilkoma inwestorami
Wrocławska spółka windykacyjna kontynuuje rozpoczęty w lipcu przegląd opcji strategicznych i chce – zgodnie z zapowiedzią – zakomunikować jego rezultaty do końca roku. W rozmowach uczestniczą globalni gracze private equity oraz inwestorzy, którzy mają dłuższy niż fundusze horyzont inwestycyjny.
– Nic nie musimy. Szukamy potencjalnego partnera dla Kruka, dla zarządu Kruka i dla akcjonariuszy. Inwestor musiałby położyć na stole odpowiednią cenę, po której akcjonariusze sprzedadzą akcje. Musiałby nas zabrać w „wysokie góry”, bo chcemy zrobić coś naprawdę dużego. – powiedział Piotr Krupa na konferencji prasowej.
Dodał, że Kruk szuka partnera, który będzie miał dobrą ofertę zarówno dla spółki, jak i akcjonariuszy.
– Ta transakcja może być dla wielu funduszy średniej wielkości po prostu za duża. Ewentualnie [wchodzi w grę] grupa inwestorów o dużo dłuższym horyzoncie inwestycyjnym niż 5-7 lat. Na tym etapie nie rozmawialiśmy z konkurentami. To nas nie interesuje – podkreślił Krupa.
Co dalej z dywidendą?
Jak poinformował członek zarządu Michał Zasępa, ewentualne pojawienie się nowego inwestora wpłynie na politykę dywidendową Kruka, który przez ostatnie 3 lata dzielił się zyskiem z akcjonariuszami.
– Jeśli pojawi się inwestor, to takie zdarzenie będzie miało również wpływ na politykę dywidendową. Decyzja dotycząca dywidendy będzie podejmowana dopiero w I kw. 2019 r. i będzie uzależniona od tego, na ile gotówka będzie potrzebna do zrealizowania planów rozwojowych – powiedział Zasępa.
We wrześniu Kruk podał, że ogłoszony w lipcu przegląd opcji strategicznych grupy zakończy się jeszcze w tym roku. W lipcu spółka zdecydował o rozpoczęciu przeglądu opcji strategicznych, wspierających dalszy rozwój działalności grupy kapitałowej. W poniedziałek po południu akcje Kruka tanieją o 4 proc. Na godzinę przed zamknięciem sesji za jeden walor wrocławskiej spółki płacono 186,30 zł.