W środę wieczorem rada nadzorcza KGHM odwołała Herberta Wirtha i powołała Krzysztofa Skórę na stanowisko prezesa. Zmiana nie jest większą niespodzianką, ponieważ media już w październiku ubiegłego roku informowały o przymiarkach nowej władzy do zmian personalnych w koncernie. Oprócz Wirtha stanowisko stracili wiceprezesi: Jarosław Romanowski, Marcin Chmielewski i Jacek Kardela. W zarządzie pozostał Mirosław Laskowski, wiceprezes odpowiedzialny za sprawy operacyjne.
Wcześniej rada nadzorcza miedziowej spółki na prośbę Ministerstwa Skarbu Państwa dokonała oceny i audytu działalności zarządu z Herbertem Wirthem na czele. Pod lupę trafiły zagraniczne projekty, zwłaszcza inwestycja w Chile.
Nowy szef był m.in. radnym sejmiku dolnośląskiego, gdzie sprawował funkcję wiceprzewodniczącego. Należy do klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości. Grupę KGHM zna bardzo dobrze. W latach 1991-1994 zasiadał w radzie nadzorczej spółki, a w latach 2006-2008 był jej prezesem. Na początku 2008 roku Zdzisław Gawlik, ówczesny minister skarbu odwołał zarząd KGHM. Decyzja zapadła zaledwie trzy miesiące po tym, jak rząd koalicyjny (PiS, LPR i Samoobrona) kierowany przez Jarosława Kaczyńskiego podał się do dymisji. Jednym z argumentów zmiany zarządu spółki były zarzuty dotyczące “zaskakujących decyzji co do spółek zależnych.”

(Fot. DP/stockwatch.pl)
Odchodzący Herbert Wirth na rynku cieszy się bardzo dobrą opinią. Za jego kadencji KGHM stało się koncernem na skalę globalną. Do najważniejszych osiągnięć można zaliczyć idącą w miliardy złotych akwizycję kanadyjskiej Quadry i uruchomienie kopalni Sierra Gorda w Chile. W 2012 roku na KGHM nałożono podatek od kopalin, a mimo to spółka nadal osiąga pozytywne wyniki finansowe. Jedną z zasług dla KGHM prezesa Wirtha jest to, iż za jego kadencji został ograniczony poziom wypłaty dywidendy do takiego poziomu, by spółka miała środki finansowe na rozwój działalności.>> Na forumowym wątku dedykowanym akcjom KGHM trwa gorąca dyskusja na temat sytuacji fundamentalnej spółki
W środę akcje KGHM zyskały 1,5 proc. Na zamknięciu sesji za jeden walor miedziowej spółki płacono 57 zł.