W tym sezonie wyniki spółek energetycznych elektryzują wyjątkowo mocno. Inwestorzy boją się niespodziewanych odpisów, które mogłyby popsuć wynik, jak to miało miejsce w PGE. W ZE PAK takich niespodzianek nie było, a zyski okazały się zbieżne z oczekiwaniami. W IV kwartale zysk netto przypadający akcjonariuszom jednostki dominującej wyniósł 64,5 zł (+137 proc. w ujęciu r/r). Osiągnięty wynik nieznacznie przekroczył konsensus PAP, który zakładał 63,5 mln zł. EBIT ukształtował się na poziomie 98,4 mln zł (+179 proc.), co było rezultatem nieznacznie gorszym od prognoz rynkowych wynoszących 101,6 mln zł. Natomiast przychody ze sprzedaży wyniosły 735,3 mln zł (+14 proc.) i były o 2 proc. wyższe od konsensusu.>> Wszystkie komunikaty spółki znajdziesz tutaj.
W całym 2012 roku przychody stanowiły 2,72 mld zł i były wyższe o 1,3 proc. w ujęciu r/r. Grupa wypracowała wyższe przychody ze sprzedaży energii elektrycznej własnej o 79,6 mln zł. To skutek wyższego wolumenu sprzedaży o 0,14 TWh, tj. o 1,3 proc., zrealizowanego przede wszystkim wyższą sprzedażą energii z biomasy o 0,12 TWh.
Zysk operacyjny skurczył się o 3,6 proc. do 451,6 mln zł, a na czysto spółka zarobiła 375,4 mln zł (+18,5 proc.). Pozytywnie na poziom osiągniętych wyników w 2012 roku wpłynął dodatni wynik osiągnięty z działalności finansowej w wysokości 13,2 mln zł, głównie za sprawą dodatniego salda różnic kursowych w wysokości 37,7 mln zł oraz osiągniętego zysku ze sprzedaży akcji Towarowej Giełdy Energii w wysokości 20,6 mln zł.
>> Eksperci już wcześniej spodziewali się krociowych wyników. >> 6 spółek z szansą na krociowe zamknięcie roku.
Grupa wypracowała w 2012 roku dodatnie saldo przepływów środków z działalności operacyjnej w wysokości 772, 9 mln zł, wobec 622,1 mln zł rok wcześniej. Natomiast środki pieniężne w ciągu ubiegłego roku zmniejszyły się o 60,1 mln zł i wyniosły 312,9 mln zł. Dług netto do EBITDA grupy wzrósł do poziomu 1,21x na koniec 2012 z poziomu 1x na koniec 2011 roku.
Spółka podała w raporcie koszty realizacji swoich kluczowych projektów inwestycyjnych. Oszacowano, że realizacja projektu modernizacji bloków 1-5 w Elektrowni Pątnów I pochłonie 1,6 mld zł, z czego około 50 proc. będzie pochodzić ze środków własnych. Z kolei budowa dwóch bloków gazowo-parowych w latach 2013-2017 będzie kosztować 2,8 mld zł. Około 40-50 proc. kosztów inwestycji ma pochodzić ze środków własnych, a pozostałe około 50-60 proc. ze źródeł zewnętrznych, w tym kredytów lub emisji papierów dłużnych.
Spółka podkreśla, że obecnie branża energetyczna zmaga się ze spowolnieniem gospodarczym. To wymusza spadek zapotrzebowania na energię elektryczną i w konsekwencji niższe ceny.
– Analizując obecne trendy rynkowe, obserwując sytuację makroekonomiczną oraz biorąc pod uwagę sytuację sektora wytwórczego, zauważalny jest spadek cen zarówno energii elektrycznej jak i najpopularniejszych świadectw pochodzenia oraz uprawnień do emisji CO2. Spadek cen ma wpływ zarówno na obecne jak i przyszłe wyniki finansowe Grupy ZE PAK, jednak ze względu na specyfikę naszej grupy, której główne przychody wiążą się z produkcją i sprzedażą energii wytworzonej z węgla brunatnego, nie jest obecnie zagrożona wielkość produkowanej energii. Spółka utrzymuje się w stosie wytwórców kreujących cenę na rynku bilansującym energii elektrycznej. Obecnie niektóre przesłanki przemawiają za tym, że ceny osiągają już swe minima, a elektrownie na węglu brunatnym ustalają cenę pokrycia zapotrzebowania na energię elektryczną w Polsce. – czytamy w raporcie spółki.
ZE PAK zamierza rekomendować przeznaczenie na dywidendę 30 proc. zysku jednostkowego za 2012 rok, tj. ok. 1,62 zł na akcję. Polityka dywidendowa spółki zakłada, że do końca 2016 roku zarząd będzie opowiadał się za wypłatą 30 proc. z zysku.
Wyniki dały kursowi spółki impuls do wzrostu. Na starcie środowej sesji akcje ZE PAK drożeją o ponad 3 proc. Tym samym kurs walczy o odrobienie wtorkowej prawie 5-proc. przeceny.>> Aktualną analizę techniczną waloru znajdziesz w ATTrader.pl
