Źródło: Mat. prasowe
Space Tail: Every Journey Leads Home to debiutancka gra Longterm Games. Tytuł powstaje we współpracy z Enjoy Studio, czyli podmiotem stowarzyszonym z Longterm Games.
W produkcji gracze wcielą się w psa imieniem Bea. Suczka jest uczestnikiem programu kosmicznego, w którym psy wysłano w kosmos, aby przetarły szlak dla astronautów. Jako Bea gracze odwiedzą zróżnicowane planety, które będą mogli eksplorować. Każda odwiedzona planeta będzie oferować różne warunki i wyzwania, a gracze zmierzą się z zagadkami opartymi na manipulacji elementami otoczenia. W eksploracji i rozwiązywaniu zagadek gracz wykorzysta swego rodzaju tryb detektywistyczny oparty na wyczulonych psich zmysłach.
Jak informuje prezes studia, budżet gry to 2,5 mln zł, z czego 2,2 mln zł to koszt developmentu, a 300 tys. zł to marketing. Gra w całości finansowana jest ze środków zebranych w ramach emisji akcji o wartości 1 mln euro. Space Tail ukaże się w wersji na PC i konsole Nintendo Switch.
– Mamy już wydawcę dla wersji na Nintendo Switch. Jest nim studio RedDeerGames. Wersję na PC zamierzamy wydać przy wsparciu jedynie agencji marketingowej. Firma zapewni nam wparcie przy promocji tytułu za fixed rate. Nie potrzebujemy zewnętrznego wydawcy, który wyłoży dodatkowy kapitał – mówi Albert Rokicki, CEO Longterm Games.
W maju studio opublikowało trailer gry z fragmentami rozgrywki. Produkcja klimatem nawiązuje do Ori and the Blind Forest i od strony graficznej prezentuje się bardzo przystępnie. Tytuł ma trafić do sprzedaży w IV kwartale bieżącego roku.
– Na ten moment nic nie wskazuje, żebyśmy mieli jakikolwiek poślizg. W czerwcu będziemy mieli gotową alfę, a potem zaczniemy „polerowanie” gry. Myślę, że Space Tail będzie gotowy w październiku, czyli już na początku IV kwartału – dodaje CEO Longterm Games.
Longterm Games w drodze na NewConnect
Longterm Games jeszcze w tym roku może zadebiutować na rynku publicznym. W kwietniu br. studio złożyło wniosek do Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie o wprowadzenie akcji do obrotu na rynku NewConnect. Jak deklaruje szef studia, wejściu na rynek nie będzie towarzyszyła emisja nowych papierów.
– Od zawsze chciałem, żeby moja spółka była notowana na GPW. Debiut będzie z pewnością spełnieniem marzeń. Kiedy to nastąpi? Ciężko dokładnie powiedzieć. Giełda analizuje nasze dokumenty. aktualnie jesteśmy po drugiej rundzie pytań. Chcielibyśmy, aby debiut na NewConnect odbył się jeszcze przed premierą gry, żeby inwestorzy mieli okazję do zajęcia pozycji, ale to już zależy od władz giełdy – mówi Albert Rokicki.
Prezes studia podkreśla, że liczy na sukces komercyjny projektu, ale za priorytet przyjmuje osiągnięcie jak najwyższych ocen wśród graczy.
– Osobiście będę zadowolony, jeśli gra zaraz po premierze zbierze dobre oceny i recenzje. To przyjmuję za miarę sukcesu. Jeśli produkt jest dobry, to zyski i renoma są tylko kwestią czasu. Nie ukrywam, że liczę także na sukces komercyjny projektu, ale na tym etapie nie mogę podać jakichkolwiek oczekiwanych liczb, z uwagi na regulacje prawne jakie nas dotyczą, jako kandydatów na emitentów – mówi Albert Rokicki, CEO Longterm Games.
Longterm Games to nowe studio założone z inicjatywy Alberta Rokickiego – znanego na polskim rynku bloggera i inwestora giełdowego. Jak sam przyznaje, na pisaniu kodu się nie zna, ale na biznesie gamingowym już jak najbardziej. Rokicki od dobrych kilku lat inwestuje w akcje giełdowych producentów, a w 2020 r. postanowił spróbować sił „po drugiej stronie”. Na czele zespołu stoi Robert Ogłodziński – od ponad 20 lat związany z dziennikarstwem finansowym, a od 2012 profesjonalnie z produkcją gier. Współtworzył m.in. takie gry jak Wiedźmina 3, Cyberpunk 2077 i kilkanaście niezależnych produkcji. Jest członkiem Writers Guild of America, nominowanym w 2015 do nagrody BAFTA Game Awards.
