Od końca kwietnia, kiedy to kurs akcji Getin Noble Banku wspiął się na szczyt 3,68 zł, trwa systematyczna realizacja zysków. W ciągu trzech i pół miesiąca notowania banku kontrolowanego przez Leszka Czarneckiego straciły prawie 30 proc., osiągając cenę 2,64 zł za walor. Według analityków DI Investors korekta poszła za daleko. W najnowszej rekomendacji wycenili papiery Getin Noble Banku na 3,30 zł. To oznacza 25-proc. potencjał wzrostu wobec bieżącej wyceny rynkowej.
Według szacunków brokera, Getin Noble Bank wypracuje 538 mln zł zysku netto w 2014 r. W opublikowanym kilka dni wcześniej raporcie półrocznym bank pochwalił się 265,9 mln zł czystego zarobku wobec 150,4 mln zł przed rokiem. Wartość sprzedaży kredytowej w I półroczu wzrosła o 404,7 mln zł wobec pierwszego półrocza 2013 r. Największą dynamikę sprzedaży odnotowano w leasingu (+63 proc.), oraz krótkoterminowych kredytach detalicznych (+29 proc.) i firmowych (+17 proc.). Według zapowiedzi władz spółki dobra koniunktura utrzyma się także w drugiej połowie roku.
– Nadal koncentrujemy się na rynku leasingu i kredytów gotówkowych i to będziemy kontynuować. Z reguły drugie półrocze jest dobre dla banków i wydaje się, że też tak będzie i w tym roku. – zapowiedział prezes Krzysztof Rosiński.
>> Wskaźnik C/WK spółki to 1,38 przy średniej dla sektora 1,45 >> Zobacz jak zmieniły się pozostałe wskaźniki Getin Noble Banku po wynikach za II kwartał
Ambicje spółki sięgają jednak znacznie wyżej. W przyszłym roku Getin Noble Bank chce wypracować 1 mld zł skonsolidowanego zysku netto. Wynik odsetkowy ma wzrosnąć do 1,8 mld zł, a odpisy z tytułu utraty wartości kredytów spaść do 550 mln zł.
W ostatnio opublikowanych rekomendacjach dla Getin Noble Banku widać ocieplenie nastawienia analityków do spółki. DM mBanku podwyższyło niedawno zalecenie ze sprzedaj do trzymaj z cenę docelową do 2,95 zł. Z kolei UniCredit radzi zamknąć krótką pozycję.