W ostatnich tygodniach obserwujemy dość płaską korektę spadkową w USA oraz bardziej nerwową wyprzedaż akcji w Europie. Siłą na tym tle wyróżnia się polski rynek, który konsekwentnie pnie się na północ, mimo niesprzyjających warunków zewnętrznych. Warto jednak zauważyć, że ustanowienie kilkuletnich maksimów cenowych przez WIG to zasługa imponującego rajdu małych i średnich spółek. Indeks blue chipów z trudem odrabia straty, które spowodowała korekta spadkowa trwająca od początku tego roku.
Rozbieżności w zachowaniu poszczególnych segmentów rynku mogą wskazywać, że powodem ostatnich wzrostów na GPW w dużej mierze jest kapitał krajowy, który gra na mniejszych spółkach pod ożywienie w gospodarce. Warto również zwrócić uwagę na zachowanie polskich obligacji skarbowych, których rentowności systematycznie rosną i informują o wycofywaniu się kapitału zagranicznego z rynku długu. Pieniądze te mogłyby trafić na rynek akcji, ale osłabienie złotego wskazuje, że sporo inwestorów decyduje się na całkowite wycofanie z polskich aktywów.
Po 1,5 godziny wtorkowej sesji indeks blue chipów traci na wartości 0,4 proc., a indeksy małych i średnich spółek zyskują na wartości 0,2-0,3 proc. Od strony technicznej wszystkie indeksy są znacznie wykupione, a ryzyko wystąpienia korekty spadkowej cały czas rośnie. Rozkład obrotów wskazuje na zdecydowaną przewagę podaży na dzisiejszej sesji – blisko 70 proc. z nich generowane jest na spadkach.
>> Sytuację i nastroje na rynku możesz szybko sprawdzić. >> Gorące spółki wraz z aktualnym wskaźnikiem sentymentu dostępne są na żywo w serwisie analizy technicznej ATTrader.pl.
W czołówce aktywności nadal utrzymuje się PGE po tym, jak premier Donald Tusk poinformował w czwartek o gotowości rządu do budowy Elektrowni Opole. Kurs zanotował wtedy przecenę o blisko 5 proc., ale piątku konsekwentnie odrabia straty. Pomagają w tym zapewnienia rządu, że wprowadzone zostaną rozwiązania, które będą bezpieczne dla PGE i nie doprowadzą do poniesienia strat przez spółkę. PGE na początku kwietnia informowała o rezygnacji z inwestycji w budowę nowych bloków w Elektrowni Opole. W opinii spółki, zmiany na rynku energetycznym oraz w otoczeniu makroekonomicznym ograniczyły efektywność ekonomiczną tej inwestycji.
Gorąco jest również na walorach PZU, które nie wytrzymały presji po osiągnięciu historycznych maksimów. Kurs zaczął się dynamicznie osuwać i z łatwością przełamał wsparcie na poziomie 432 zł. Aktualnie utrzymuje się powyżej bariery 424 zł, ale w najbliższym czasie możliwe jest nawet zejście w okolice 400 zł.
Blisko 4 proc. na wartości traci Vistula, której akcjonariuszom nie spodobał się pomysł emisji akcji z wyłączeniem prawa poboru. Prezes spółki poinformował w wypowiedzi dla PAP, że zarząd popiera pomysł przeprowadzenia emisji akcji zaproponowany przez fundusz Ipopema. Ocenia, że środki mogłyby pomóc w obniżeniu zadłużenia finansowego grupy.>> Czerwcowe walne Vistuli rozważy dużą emisję akcji bez PP.