
Masłowska z RPP: Mało prawdopodobne jest, by doszło do podwyżek stóp proc. w tym cyklu
– Cykl podwyżek stóp procentowych formalnie nie został zakończony i dlatego nie można wykluczyć, że w którymś momencie do podwyżki stóp procentowych jeszcze w tym roku dojdzie, ale aktualnie uważam to za mało prawdopodobne – napisała Masłowska w artykule opublikowanym na stronie Radia Maryja.
Wskazała, że argumentami za powstrzymaniem się przed podwyżkami stóp procentowych jest dalsze osłabienie akcji kredytowej oraz słabnący wynik produkcji przemysłowej.
– Wyraźnie widać, że dotychczasowe podwyżki stóp wywarły bardzo silny wpływ na sytuację kredytową i nie wydaje się, aby trzeba było ją jeszcze bardziej ograniczać. Obserwujemy ponadto stopniowe zmniejszanie się rocznego realnego tempa wzrostu produkcji przemysłowej, co także jest jednym z argumentów przemawiających za tym, aby stóp procentowych już nie podwyższać. Trudno dziś jednoznacznie powiedzieć, w którym momencie będzie można rozpocząć proces obniżania stóp procentowych – napisała członkini RPP.
Masłowska wskazała, że inflacja konsumpcyjna na poziomie 16,6 proc. w grudniu ub.r. „nie jest stanem pożądanym” i należy dążyć do jej obniżenia, ale należy wciąż pamiętać, że przyczyny inflacji konsumpcyjnej w naszym kraju mają głównie charakter globalny.
Członkini RPP „nie spodziewa się, aby w 2023 roku pojawiła się w naszym kraju recesja”.
RPP utrzymała w styczniu stopę referencyjną na poziomie 6,75%. Wcześniej podwyższała stopy procentowe od października 2021 r. (z poziomu 0,1%) do września 2022 r.