
(Fot. PiS/fb)
– W naszej ocenie, pomimo istniejących ryzyk oraz utrzymującej się niepewności, których źródła znajdują się w znacznym stopniu poza Polską, ocena perspektyw polskiej gospodarki jest zbyt ostrożna. Oczekujemy, że wzrost gospodarczy osiągnie poziom zakładany w dokumentach rządowych – powiedział Morawiecki, komentując decyzję Moody’s.
Ustawa budżetowa zakłada wzrost o 3,6 proc. PKB. W ostatnim czasie prognozę wzrostu PKB, do 3,7 proc., podniósł Narodowy Bank Polski. Prognozy analityków rynkowych i innych ośrodków prognostycznych wskazują zatem, że istnieje dość powszechne przekonanie co do przyspieszenia tempa wzrostu gospodarczego w Polsce w 2017 r., podkreśliło Ministerstwo Rozwoju w komunikacie.>> Zobacz także: Moody’s podniósł prognozę wzrostu PKB Polski do 3,2 proc. na 2017 r.
– To oczywiście bardzo cieszy, ale też wcale nas nie dziwi. Polska gospodarka jest stabilna i dzięki dzianiom rządu wchodzi na ścieżkę trwałego wzrostu. Zauważają to nie tylko eksperci, ale także zwykli Polacy, którzy poprawę warunków życia odczuwają na co dzień – powiedział Morawiecki, cytowany w komunikacie.
W uzasadnieniu podniesienia prognozy dla Polski analitycy Moody’s przywołują zarówno dobre dane z rynku pracy ogłoszone w marcu, jak i wyniki dotyczące PKB za IV kwartał 2016 r. Choć skala rewizji prognoz nie jest duża, to zdecydowanie następuje w pożądanym kierunku, podsumował resort.