
Samobieżna haubica KRAB. Fot. HSW.
– W tej chwili to jest łącznie ponad 10 mld zł. Jeszcze niedawno było to 2,2 mld USD, czyli ponad 10 mld zł – powiedział Muller w Radiu Plus.
Zapytany, czy częściej sprzedajemy sprzęt Ukrainie, czy go darowujemy, odpowiedział, że „w tej chwili jest to mieszana formuła”.
– Bo pamiętajmy o tym, że Ukraina broni Europy przed Rosją. W związku z tym z jednej strony to jest, oczywiście, czas na to, aby Ukraina kupowała sprzęt z naszej strony, tam, gdzie to jest możliwe, długoterminowo. Ale z drugiej strony, ten sprzęt jest też potrzebny tu i teraz, bo inaczej Rosja posunie się w swoich działaniach wojennych dużo dalej – stwierdził rzecznik.
Wczoraj premier Mateusz Morawiecki spotkał się w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim. Podpisano 3 dokumenty o zakupie polskiego sprzętu wojskowego, produkcji amunicji i odbudowie zniszczeń wojennych, jak podała Kancelaria Prezesa Rady Ministrów. Podpisano także dokument stanowiący fundament do pogłębiania dalszej współpracy – „Memorandum o współpracy przy odbudowie Ukrainy”.
W ostatnim czasie Ukraina złożyła w Polsce zamówienia na znaczące ilości uzbrojenia polskiej produkcji – armatohaubice Krab, karabinki Grot oraz transportery opancerzone Rosomak, podkreśliła Kancelaria.
Spotkanie szefa polskiego rządu z prezydentem Ukrainy było jednym z głównych punktów oficjalnej wizyty prezydenta Wołodymyra Zełenskiego w Warszawie. Spotkał się on również z prezydentem RP, który odznaczył go Orderem Orła Białego. Była to pierwsza oficjalna wizyta prezydenta Ukrainy w Warszawie od czasu zbrojnej napaści Federacji Rosyjskiej na Ukrainę w lutym 2022 r. Odbyła się na zaproszenie prezydenta Andrzeja Dudy.