Bogdanka złożyła w Komisji Nadzoru Finansowego prospekt niezbędny do wprowadzenia akcji pracowniczych na GPW. Z informacji Parkietu wynika, że do KNF trafił on 29 listopada. Przypomnijmy, że pracownicy kopalni dostali akcje Bogdanki za darmo. Było to 3,243 mln walorów, co daje nieco ponad 10 proc. kapitału. 9 grudnia kończy się dwuletni lock-up na akcje pracownicze. Jednak w związku z wymogami proceduralnymi związanymi z zatwierdzeniem prospektu, w obrocie giełdowym mogą znaleźć się dopiero w styczniu. Tak czy inaczej duża ilość darmowych akcji, jaka wejdzie na GPW będzie niekorzystnie działać na notowania spółki.
– To będzie musiało mieć negatywny wpływ na wycenę akcji Bogdanki. Jednka z drugiej strony to może być okazja dla inwestorów instytucjonalnych na zwiększenie alokacji w tej spółce. Uważam, że jest to dobra spółka na niepewne czasy. Na ten rok prognozuje zysk netto dla Bogdanki na poziomie 147 mln zł (szacunki nie zawierają odwrócenia rezerw), a na przyszły 370 mln zł – ocenia Łukasz Prokopiuk, analityk DM IDM.
Broker w swoje ostatniej rekomendacji sprzed kilku dni zwraca uwagę, że rentowność spółki znacząco się poprawi już w IV kwartale. Podkreśla, iż Bogdanka jest jedną z najbardziej efektywnych kosztowo kopalni w Polsce. W ocenie DM IDM, w 2012 roku spółka sprzeda 8 mln ton węgla, w 2013 roku wolumen sprzedaży wzrośnie do 10 mln ton, a w 2014 roku spółka osiągnie docelową sprzedaż na poziomie 11 mln ton węgla.
Dziś od początku sesji akcje Bogdanki tracą na wartości. Wspólnie z PGNiG i Handlowym to najsłabsze blue chipy na parkiecie.