Wydaje się, że na rynku działa zasada bessy mówiąca, że im gorzej tym lepiej. Publikacja sierpniowego indeksu ISM dla amerykańskiego przemysłu okazała się gorsza od prognoz i najniższa od 3 lat. Dodatkowo dane o lipcowych wydatkach na inwestycje budowlane też były bardzo słabe. Odnotowano spadek o 0,9 proc. m/m wobec oczekiwanego wzrostu o 0,4 proc. Zwiększa to szanse na szybkie rozpoczęcie QE3. Co prawda od początku sesji indeksy za oceanem traciły na wartości, ale wystarczył pretekst w postaci wysłania przez Apple zaproszeń na konferencję podczas której ma być zaprezentowany iPhone 5, aby rynek ruszył mocno w górę i zamknął się neutralnie.
Z kolei w Europie trwa nerwowe oczekiwanie na jutrzejszą konferencję szefa EBC. Bank podejmie decyzję w sprawie stóp procentowych, ale rynek liczy, że podczas konferencji prasowej rzuci światło na planowany program skupu obligacji krajów peryferyjnych. Oczekiwania na działania banków centralnych paraliżują handel na giełdach. Zarówno główne amerykańskie jak i europejskie indeksy znajdują się od miesiąca w wąskiej konsolidacji.
>> Zapoznaj się z analizą techniczną głównych światowych indeksów >>Indeksy na warsztacie – przegląd techniczny GPW, NYSE i NASDAQa
Środowa sesja rozpoczęła się również w okolicach zera, ale finalne odczyty indeksów PMI dla usług pociągnęły rynek w dół. Odczyt dla strefy euro wyniósł 47,2 pkt. w stosunku do oczekiwanego 47,5 i 47,9 w ostatnim odczycie. Po 1,5 godziny sesji niemiecki DAX traci 0,3 proc., a francuski CAC 0,7 proc.
Pod kreskę osunęły się również indeksy na GPW. WIG i WIG20 tracą 0,1 proc. Na poprawę kondycji rynku wskazują z kolei o 64 proc. większe obroty niż na poprzedniej sesji o tej porze. Warto jednak pamiętać, że wczorajsza baza jest bardzo niska, a obroty po godzinie handlu wynoszą 80 mln zł. 46 proc. z nich generowane jest na spadkach. Na nieznaczną przewagę pesymistów wskazuje również barometr rynku, którego proporcja wynosi 45:55.
>> Szczegółowe statystyki obrotu wraz z aktualnym wskaźnikiem sentymentu. >> Dostępne są na żywo w serwisie analizy technicznej ATTrader.pl
W indeksie blue chipów słabo radzi sobie PGNIG. Wczoraj agencja Moody’s umieściła rating PGNiG na liście obserwacyjnej ze wskazaniem do obniżenia. Z kolei dzisiaj na rynek napłynęła informacja, że agencja S&P przeszła do czynów i obniżyła długoterminowy rating spółki do BBB z BBB+. Dodatkowo umieściła go na liście obserwacyjnej ze wskazaniem negatywnym. Po 1,5 godziny sesji kurs zniżkuje o 0,5 proc.
W czołówce aktywności na GPW ponownie widoczne są walory spekulacyjne. Pomimo braku nowych komunikatów drugą sesję z rzędu mocno zwyżkuje IF Capital. Aktualnie wzrost wynosi 21,5 proc., ale kurs znajduje się w fazie równoważenia. TKO to +23,5 proc. Wraz ze wzrostem obrotów do tego grona powróciły jednak również blue chipy. W pierwszej szóstce poza IF Capital znajdują się KGHM, banki PKO BP i Pekao, a także Boryszew i JSW.
12 najbardziej aktywnych spółek na GPW. >> Znajdziesz w serwisie analizy technicznej ATTrader.pl
0,6 proc. na wartości traci z kolei bohater dzisiejszego Wykresu Dnia – Astarta. Kurs dotarł do ważnego oporu na poziomie 70,90 zł i na wczorajszej sesji ruszył na południe. Jednocześnie wyrysowana została negatywna świecowa formacja zasłony ciemnej chmury. Ten układ świec wymaga potwierdzenia, stąd znaczenie dzisiejszej sesji jest niezwykle istotne – zamknięcie poniżej wczorajszej świecy mogłoby sprowokować podaż do aktywniejszych działań.
>> Zapoznaj się z pełną analizą techniczną spółki >>Słodycz hossy w zasięgu ręki – analiza techniczna ASTARTA