Ważne deklaracje padły ze strony nowego szefa PGNiG. Piotr Woźniak, p.o. prezesa w wywiadzie dla PAP powiedział, że spółka jest gotowa wypłacić wyższą niż rok wcześniej dywidendę z zysku za 2015 rok, jeśli takie będzie oczekiwanie ze strony Skarbu Państwa. Z zysku za 2014 rok grupa wypłaciła 1,18 mld zł, co dało 0,20 zł zysku na akcję. Na koniec września PGNiG miał 4,8 mld zł gotówki w bilansie i niski poziom zadłużenia. Według ostatniego raportu DM PKO BP, gdyby renegocjacje z Gazpromem poza zmianą formuły cenowej i obniżki cen gazu zakończyły się także przyznaniem płatności retroaktywnych w gotówce, jak ostatnim razem (ok. 2,5-3 mld zł) byłby to kolejny argument przemawiający za wypłatą solidnej dywidendy za 2015 r. Biuro prognozuje na 2016 r. wypłatę w kwocie 0,25 zł na akcję – stopa około 4,7 proc.
Piotr Woźniak nie zamierza wprowadzać rewolucyjnych zmian w działalności spółki. Głównym celem pozostanie poprawa zarządzania grupą i działania w kierunku wzrostu wyników. Możliwe są jednak większe wydatki na inwestycje i stopniowy wzrost krajowego wydobycia. Nadal nie wyklucza kupowania aktywów wydobywczych w Norwegii, a być może i w innych regionach, jak np. Ameryka Północna. Spółka zamierza jednak poczekać z ostatecznymi decyzjami na dalszy spadek cen surowców, by przejmować jak najtaniej. PGNiG chce dzięki wyższym rabatom odzyskać część utraconego rynku.
– Będziemy kontynuować program rabatowy. Musimy podążać za rynkiem, bo taka jest logika liberalizacji. PGNiG stracił, moim zdaniem, więcej rynku niż powinien na liberalizacji. Będziemy przekonywać klientów do pozostania z nami, oferując im przede wszystkim atrakcyjne programy rabatowe. – powiedział PAP nowy prezes spółki Piotr Woźniak.

(Fot. mat. prasowe)
PGNiG ma kontynuować program poprawy efektywności. Po trzech kwartałach tego roku program poprawy efektywności przyniósł 472 mln zł oszczędności. Plan poprzedniego zarządu na 2016 rok zakładał ponad 900 mln zł oszczędności. Tegoroczne wyniki PGNiG budzą mieszane odczucia. Po trzech kwartałach grupa miała 2,16 mld zł zysku netto wobec 2,14 mld zł przed rokiem. Zysk operacyjny wzrósł do 3,24 mld zł z 3,08 mld zł. przy wzroście przychodów do 26,7 mld zł z 22,8 mld zł.
Natomiast w samym III kwartale tego roku doszło do spadku zysków w dwucyfrowym tempie. Negatywnie na wynik wpłynęło rozliczenie dostaw gazu katarskiego oraz rabaty udzielane klientom przemysłowym i obniżki taryf. Spółka przy okazji prezentacji ostatnich wyników kwartalnych podniosła całoroczną prognozę zysku EBITDA do 6,3 mld zł z 5,8 mld zł wcześniej. Obniżeniu uległy z kolei szacunki przychodów z 40,9 mld zł do 37,1 mld zł. Zmniejszenie przychodów wynika głównie z utrzymujących się niskich cen ropy naftowej oraz niższych cen sprzedaży gazu na giełdach w Europie i w Polsce.
W tym roku akcje PGNiG zdrożały o 23 proc., co stawia spółek na trzecim miejscu wśród blue chipów. Niemniej zwraca uwagę korekta, która od początku listopada do połowy grudnia wyniosła 28 proc.