(Fot Artiom Bujan)
Spotkanie pod siedzibą KNF organizuje facebookowa grupa poszkodowanych obligatariuszy GetBack. Prezes stowarzyszenia podkreśla, że nie będzie to żadna pikieta. Organizatorzy planują zapalenie zniczy oraz złożenie pisma z prośbą o przyspieszenie działań dot. wyjaśnienia afery i zwrotu środków.
– Poszkodowani zrobią obszerne podsumowanie roku, co udało się osiągnąć, a co jeszcze nie, oraz najważniejsze: na jakim etapie jesteśmy, jeżeli chodzi o odzyskiwanie środków, a kto zawinił, że do tej afery w ogóle doszło. Na godz. 15:00 zaplanowana jest również akcja „Znicz”, poszkodowani zapalą znicze przed KNF za tych spośród z nas okradzionych w „Aferze GetBack”, którzy już nie doczekali tego dnia. Zapalimy je również za zabite nasze plany i marzenia oraz mocno nadszarpnięte zdrowie nasze i naszych bliskich. Tego dnia solidaryzujemy się ze wszystkimi poszkodowanymi w „Aferze GetBack” – informuje Artiom Bujan, prezes Stowarzyszenia Poszkodowanych Obligatariuszy GetBack SA.
W wydarzeniu na facebooku zaproszonych zostało ok. 200 osób. Póki co swój udział zadeklarowało ponad 120 osób.
– Ponadto, zostanie złożone pismo do KNF w sprawie przyśpieszenia działań w zakresie wyjaśnienia afery oraz zwrotu środków wszystkich okradzionym i oszukanym. Zadamy pytania dlaczego nie utworzono funduszu na który mógłby składać się wszystkie zaangażowane w przekręt instytucje i banki, dlaczego na rynku dalej działają kolejne piramidy finansowe pod przykrywką sprzedaży obligacji korporacyjnych, dlaczego nie zabezpieczono pozostałego majątku GetBack. Będą poszkodowani przez Idea Bank oraz przez GetBack bezpośrednio, przez PDM, przez całe grono spółek Konrada K. i przez wszystkie wątki tej potężnej „Afery GetBack” – dodaje Artiom Bujan.
Przypomnijmy, że dokładnie 17 kwietnia 2018 r. w atmosferze skandalu rada nadzorcza GetBack w trybie natychmiastowym odwołała Konrada K. ze stanowiska prezesa, a dwóch członków zarządu złożyło rezygnację. Była to odpowiedź na opublikowany dzień wcześniej nieprawdziwy komunikat w sprawie rozmów o finansowaniu między GetBack a PFR i PKO BP. Zaraz po publikacji informacji w ESPI giełda na żądanie Komisji Nadzoru Finansowego bezterminowo zawiesiła handel akcjami i obligacjami GetBack. Obrót papierami spółki pozostaje wstrzymany aż do dzisiaj.
Według danych KNF, w aferze GetBack pieniądze traciło ponad 9 tys. osób. Straty z tytułu samych niespłaconych obligacji szacowane są na ponad 2,6 mld zł.
