Piłkarskie mistrzostwa już za nami, wiemy kto zwyciężył na boisku. Teraz czas przekonać się, które giełdowe spółki zdołały ugrać swoje na EURO 2012. Z doniesień spółek odzieżowych możemy wysnuć wniosek, że wśród nich nie znajdziemy lidera, bo kibice niespecjalnie biegali za nowymi rzeczami.
W czerwcu przychody LPP wyniosły około 266 mln zł, co daje wzrost o 36 proc. r/r. Nie jest to czymś nadzwyczajnym w wykonaniu odzieżowej grupy, która zbliżoną dynamikę miała też w maju. W czerwcowych szacunkach uwagę zwraca spadek marży. W minionym miesiącu szacunkowa wartość marży brutto na sprzedaży wyniosła 54 proc. i była niższa od zrealizowanej w czerwcu 2011 roku o około 4 pkt. proc. >> Zobacz analizę fundamentalną i wskaźnikową spółki.
– Szacujemy, że sprzedaż LPP wzrosła o 17 proc. r/r w czerwcu. Spadek marż brutto może świadczyć o negatywnym wpływie silnego dolara. Niemniej jednak wyniki należy uznać za dobre. – ocenia Włodzimierz Giller, analityk DM PKO BP.
>> Eksperci proponują LPP do nieprzemakalnego portfela na wakacje. >> 7 spółek na inwestorskie wakacje bez nerwów.
Czerwiec pod względem sprzedaży w wydaniu NG2 nie był udany. Skonsolidowane przychody dystrybutora i producenta obuwia wyniosły 83,5 mln zł, co oznacza spadek o 6,3 proc. w ujęciu r/r. Na wartość przychodu za czerwiec istotny wpływ miała korekta sprzedaży hurtowej (-7,9 mln zł) związana ze zmianą formy współpracy z wybranymi franczyzobiorcami. Aktualnie część sklepów franczyzowych działać będzie w oparciu o umowy agencyjne.
– Wyniki sprzedażowe nie zachwycają, zwłaszcza, że baza z czerwca 2011 r. nie była zbyt wysoka (1 proc. r/r spadek sprzedaży w czerwcu 2011 r.). Sądzimy, że kluczowa tu była deszczowa i zimna pogoda, która zniechęcała do zakupów letnich kolekcji obuwia. – podsumowuje analityk DM PKO BP.
W okresie styczeń-czerwiec przychody grupy wzrosły o 20,7 proc. r/r do 584,7 mln zł. Ważny dla spółki będzie lipiec. W tym miesiącu grupa wprowadza do sieci CCC obuwie sportowe światowych marek Nike, Adidas i Puma.
>> W serwisie znajdziesz najważniejsze informacje na temat finansowej kondycji spółki. >> Zobacz obraz fundamentalny NG2 po wynikach w serwisie StockWatch.pl
Okazuje się także, że EURO 2012 miało negatywny wpływ na wyniki sprzedaży Solar Company, producent i dystrybutor odzieży damskiej, który zadebiutował na giełdzie w kwietniu. Jak podkreśla prezes spółki, w czerwcu widoczna była wyraźnie mniejsza liczba klientów w galeriach handlowych, a szczególnie w miastach, które były gospodarzami Euro.
– Należy mieć też na uwadze, że konkurencja na rynku odzieżowym w Polsce wzrosła. To nie jest tylko kwestia wejścia nowych uczestników rynku, ale i gwałtownego rozwoju sieci światowych, typu H&M, Zara. To wymusza coraz wcześniejsze wyprzedaże, jest też więcej działań promocyjnych w trakcie sezonu, których dawniej nie było. To też wpływa na wypracowywane przez spółki odzieżowe wyniki. Pierwszy kwartał tego roku był lepszy, drugi w większości zgodny z naszymi oczekiwaniami, pod koniec kwartału widoczny był wpływ Euro2012 i wyprzedaży. – mówi Stanisław Bogacki, prezes Solar Company, cytowany przez PAP.
Kwietniowy debiut nie był poprzedzony emisją nowych akcji. Dotychczasowi właściciele sprzedali część akcji głównie inwestorom instytucjonalnym, po 13 zł za sztukę. Na pierwszej sesji akcje wzrosły o ponad 6 proc. w stosunku do ceny odniesienia. Obecnie ich wartość jest na zbliżonym poziomie.
We wtorek o południu akcje LPP symbolicznie zyskiwały na wartości. Jednak warto odnotować fakt, że w ostatnich miesiącach mają za sobą niezłą wspinaczkę. Jeszcze w styczniu za jedną akcję odzieżowej spółki płacono niecałe 2000 zł, a dziś ich wartość zbliża się do 3400 zł. Natomiast akcje NG2 na wtorkowej sesji szukały równowagi. W tym roku kurs spółki obuwniczej ma za sobą także wyraźny wzrost w pierwszych miesiącach. Jednak później przyszła korekta, a w ostatnich tygodniach doszło do kolejnego odbicia.
>> Ciekawe jakie wyniki zaprezentują pozostałe spółki, które miałby być beneficjentami piłkarskich mistrzostw. >> 4 spółki, dla których EURO 2012 miało być spoko.
