
Kamil Cisowski, CFA, dyrektor zespołu analiz i doradztwa inwestycyjnego DI Xelion.
Na pożegnanie marca inwestorzy w Europie i USA otrzymali kolejną pozytywną w wydźwięku sesję, w wyniku której indeksy na Starym Kontynencie rosły od 0,15 proc. (FTSE100) do 0,81 proc. (CAC40), w większości zamykając się w pobliżu dziennych maksimów. Dzień nie obfitował w wielkie emocje, ale dane inflacyjne raczej sprzyjały odbiciu. Inflacja HICP w strefie euro spadła z 8,5 proc. r/r do 6,9 proc. r/r (konsensus: 7,1 proc. r/r) przy zbieżnym z oczekiwaniami poziomie inflacji bazowej – 5,7 proc. r/r. Dane były wprawdzie nieco lepsze od prognoz, ale nie w tych punktach, które szczególnie interesują EBC. Nieco gorsze od prognoz odczyty z Francji (a dzień wcześniej z Niemiec) zamazywały też nieco ich wydźwięk. Na pewno zadawalający był natomiast raport nt. wydatków Amerykanów na luty, wskazujący na spadek bazowego PCE z 4,7 proc. r/r do 4,6 proc. r/r (oczekiwano stabilizacji). Liczby nie są żadnym przełomem, ale na pewno mogły wygenerować chwilowy pozytywny impuls.
Po rewelacyjnym czwartku przerwę od wzrostów robiła sobie GPW – WIG20 spadł o 0,27 proc., mWIG40 wzrósł o 0,05 proc., a sWIG80 o 0,56 proc. Wyjątkowo rozczarowująca sesja była na notowaniach CD Projektu. Po otwarciu pięcioprocentowymi wzrostami spółka oddała całe zwyżki, by zamknąć się spadkiem o 1,82 proc. Obroty przekroczyły 180 mln zł. Spadało też Allegro (-1,51 proc.), w większości przeceniały się banki.
S&P500 wzrosło w piątek o 1,44 proc., a NASAQ o 1,74 proc. Spośród większych spółek tabelę wzrostów otwierały Tesla (+6,24 proc.) i Servicenow (+5,71 proc.), w ramach FAAMG najlepiej zachowywał się Alphabet (+2,81 proc.). Zwyżki miały bardzo szeroki charakter, tylko 30 spółek głównego indeksu zamykało się na minusach. Duża w tym oczywiście zasługa danych PCE, dzięki którym 2-latki kończyły piątkową sesję w okolicy 4,05 proc. Wydaje się, jednak, że po weekendowych działaniach OPEC będą to poziomy trudne do utrzymania.
W godzinach porannych w sposób mieszany zachowują się rynki azjatyckie. Najważniejszym wydarzeniem rynkowym są w poniedziałek rano niewątpliwie cięcia produkcji ropy o 1,1 mln baryłek dziennie, które w niedzielę ogłosił OPEC. Decyzja została podjęta całkowicie z pominięciem oficjalnego kalendarza spotkań, zaskoczenie budzi też moment jej ogłoszenia, bo po wyznaczeniu w marcu nowych dołków ceny ropy w ubiegłym tygodniu silnie odbijały m.in. za sprawą problemów z dostawami z Iraku. Można jedynie spekulować na temat przyczyn takiej decyzji, ale część obserwatorów zwraca uwagę na olbrzymi wzrost krótkich pozycji ze strony inwestorów spekulacyjnych w danych CFTC. Dzisiejsza reakcja z pewnością doprowadzi do ich pokaźnej redukcji – po 9 proc. wzrostu cen ropy w ubiegłym tygodniu WTI rośnie rano o kolejnych 5 proc. znajdując się niewiele poniżej poziomu 80 USD/b, który zatrzymywał dotychczasowe ruchy wzrostowe.

Wykres dzienny.
Działania OPEC mają negatywny wpływ na większość rynków, kontrakty futures sugerują otwarcie w Europie, a zapewne także w Polsce, na lekkich minusach. Ważnym punktem dnia będzie dziś publikacja wskaźnika ISM dla amerykańskiego przemysłu. Pomimo chwilowych perturbacji wywołanych decyzją kartelu, nie wykluczamy, że rynkowe efekty jego działań zaczną wygasać w ciągu najbliższych godzin, po wyraźnym umocnieniu osłabi się dolar, a rynki akcji powrócą do wzrostów.
Komentarz przedsesyjny Domu Inwestycyjnego Xelion sp. z o.o. 3 kwietnia 2023 r.
Kamil Cisowski, CFA, dyrektor zespołu analiz i doradztwa inwestycyjnego DI Xelion.
Opracowanie własne na podstawie danych opublikowanych w serwisach www.reuters.com, www.bloomberg.com, www.macronext.com, www.marektwatch.com, www.news.google.com, www.ft.com, www.bankier.pl, www.pb.pl, przy założeniu, iż powyższe dane są prawidłowe, pełne i nie wprowadzające w błąd, jednakże nie były one niezależnie zweryfikowane. Opracowanie ma charakter ogólny i nie może stanowić wyłącznej podstawy do podjęcia jakiejkolwiek decyzji inwestycyjnej przez jego odbiorcę. Przedmiotowe opracowanie nie może być interpretowane jako rekomendacja Domu Inwestycyjnego Xelion Sp. z o.o. w rozumieniu art. 76 z dnia 29 lipca 2005 roku o obrocie instrumentami finansowymi. Dom Inwestycyjny Xelion Sp. z o.o. ani autor nie ponoszą odpowiedzialności za następstwa decyzji inwestycyjnych podjętych na podstawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu, o ile przy ich sporządzaniu dołożono należytej staranności.