Nowe taryfy dla PGNiG mają zostać zaakceptowane przez Urząd Regulacji Energetyki (URE) najpóźniej w przyszłym tygodniu. Jeśli tak się stanie, wyższe stawki będą obowiązywać od przyszłego miesiąca. Postępowanie w tej sprawie trwa od końca października ubiegłego roku. Urząd informował wcześniej, że PGNiG chce wysokiego wzrostu cen gazu. W połowie grudnia na wezwanie prezesa URE firma złożyła korektę wniosku taryfowego i obniżyła swoje oczekiwania w kwestii cen gazu. Mimo to, propozycje dalej zakładały dwucyfrowy wzrost.
– Nowa taryfa gazowa dla PGNiG zostanie zatwierdzona najpóźniej w przyszłym tygodniu. Jest bardzo wysoce prawdopodobne, że wejdzie ona w życie od 1 kwietnia. – powiedział TVN CNBC Marek Woszczyk, prezes Urzędu Regulacji Energetyki, cytowany przez PAP.
Zdaniem prezesa Urzędu podwyżka dla klientów indywidualnych powinna być jednocyfrowa. Jednocześnie Woszczyk chciałby, aby uchwalona taryfa obowiązywała do końca roku, chociaż nic nie stoi na przeszkodzie, aby PGNIG wystąpiło z nowym wnioskiem o kolejną zmianę cen.
>> PGNiG zamierza też walczyć o lepszą taryfę cenową ze swoim dostawcą. >> PGNiG strzela z grubej rury: pozew przeciwko Gazpromowi.
Eksperci sądzą, że ciężko będzie o zgodę na podwyżkę w skali, o jaką wnioskowała spółka giełdowa.
– Nie spodziewałbym się, by przy swojej restrykcyjnej polityce, URE było łaskawe dla PGNiG. Raczej oczekiwałbym wysokiej jednocyfrowej podwyżki – mówi Kamil Kliszcz, analityk DI BRE Banku.
Na razie rynek spokojnie przyjął informację o zbliżającej się podwyżce cen. Kurs na wtorkowej sesji walczy z przeceną, podobnie jak cały rynek. Jednak w przeciwieństwie do ogółu, notowania PGNiG mają nieudany start w nowy rok.
– W oczekiwaniu na podwyżkę cen gazu kurs spółki może zachowywać się lepiej. Kluczowe dla notowań będą wyniki opublikowane za IV kwartał. Jak okażą się słabe, to rynek będzie obstawiał także słaby I kwartał. – uważa Kamil Kliszcz.
Analityk DI BRE Banku szacuje, że w IV kwartale ze względu na bardzo wysoki ujemy spread na gazie z kontraktu jamalskiego, straty operacyjne w segmencie obrotu mogą wynieść 830 mln zł i co gorsza, tak wysokiego ujemnego wpływu z działalności regulowanej nie uda się do końca zrekompensować w pozostałych segmentach. Broker prognozuje dla PGNiG stratę EBIT za miniony kwartał na poziomie 306,1 mln zł.
>> PGNiG nie dane było wspiąć się na wyższe poziomy w tym roku. >> Zobacz aktualną analizę fundamentalną oraz wskaźniki na stronie spółki w serwisie StockWatch.pl.