Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo obniżyło swoje oczekiwania co do podwyżki cen gazu, ale wciąż wnioskuje o dwucyfrowy wzrost taryfy. Jak informuje TVN CNBC, spółka złożyła nowy wniosek w tej sprawie do URE. Trwa jego analiza, a pewną przesłanką do wzrostu taryfy jest wzrost kursu dolara.
– Pół roku temu, gdy zatwierdzaliśmy obecnie obowiązującą taryfę, kurs dolara wynosił około 2,7 zł. Obecnie jest to około 3,5 zł, a Ministerstwo Finansów prognozuje na I kwartał 2012 roku 3,09 zł, czyli około 15 proc. więcej od kursu uwzględnionego w dziś obowiązującej taryfie – powiedział Marek Woszczyk, prezes URE, cytowany przez PAP.
Dziś także upubliczniona została nowa rekomendacja dla PGNiG. Analitycy Espirito Santo w raporcie z 14 grudnia rozpoczęli rekomendowanie akcji spółki od zalecenia kupuj, a cenę docelową wyznaczyli na 5,10 zł. Eksperci biura prognozują solidny 51-proc. wzrost EBITDA w latach 2011-2013 i pozytywnie oceniają wejście PGNiG w segment ciepłowniczy i energetyczny. Ich zdaniem przejęcie aktywów Vattenfalla powinno dodać około 514 mln zł do EBITDA w 2012 roku. Wskazują jednocześnie na straty w handlu gazem w IV kwartale 2011 i I kwartale 2012 z powodu słabego złotego i wysokich kosztów gazu z Rosji. Dodają jednak, że jest to tylko krótkoterminowy czynnik.
W czwartek notowania gazowej spółki lekko tanieją, ale ostatnie tygodnie mogą zaliczyć do udanych. Eksperci od techniki prognozują, że w krótkim terminie kurs PGNiG może nadal się dobrze zachowywać.
– W układzie dziennym cena po utworzeniu bazy wybiła się w górę pokonując opór na poziomie 4,18 zł i zbliżyła się do ważnego szczytu na wysokości 4,65 zł. Tutaj można oczekiwać zatrzymania. Ostatni duży biały korpus ma bardzo optymistyczną wymowę, zwłaszcza, że towarzyszył jej duży biały korpus. Wstęga Bollingera zaczęła się mocno rozszerzać – potwierdzenie wybicia w górę. Wybicie zostało potwierdzone przez wskazania kupna – ROC jest już mocno wykupiony, ale Stochastic i MACD maja jeszcze pewien zapas. Wskaźnik Akumulacja / Dystrybucja znajduje się w lekkim trendzie wzrostowym. – ocenia Krzysztof Borowski, analityk KBC Securities.
>> Analiza fundamentalna na podstawie danych historycznych od dawna wskazuje na niedowartościowanie. >> Zobacz jaki może być teoretyczny potencjał wzrostu jeśli sytuacja rozwinie się po myśli spółki.