W IV kwartale 2011 roku spółka wypracowała 304 mln zł czystego zysku, a konsensus rynkowy podawany przez PAP zakładał stratę na poziomie 158 mln zł. W porównaniu z analogicznym okresem 2010 roku wynik okazał się niższy o 73 proc. Podobnie zysk EBIT, wyraźnie uszczuplony, 280 mln zł i spadek o 79 proc., ale lepiej od konsensusu (-148 mln zł).
>> Sprawdź: >> PGNiG zarobi więcej dzięki nowym taryfom o które się ubiega.
Jak podaje spółka, dynamika wzrostu kosztów zakupu gazu z importu o 44 proc. wraz z brakiem zmian taryfy na paliwo gazowe spowodowały spadek marży na sprzedaży gazu wysokometanowego o 9 punktów procentowych do minus 7 proc. (w IV kwartale). Gazowy potentat odnotował natomiast mocną poprawę wyników w segmencie poszukiwania i wydobycia. W IV kwartale wykazał na tej działalności wynik operacyjny na poziomie 328 mln zł wobec około 2 mln zł w porównywalnym okresie 2010 roku. Zysk ten został osiągnięty dzięki zwiększonej rentowności sprzedaży ropy naftowej, rosnącemu wolumenowi świadczonych usług poszukiwawczych oraz zmniejszeniu wartości odpisów.
W całym 2011 roku grupa gazowa wypracowała zysk netto w wysokości 1,63 mld zł. Jednak w wyniku strat poniesionych na sprzedaży gazu zmniejszył się on w stosunku do 2010 roku o 831 mln zł. Jednym z głównych powodów obniżenia zysku netto był spadek marży na sprzedaży gazu wysokometanowego o 6 pkt. procentowych (z 3 proc. w 2010 roku do minus 3 proc. w 2011 roku). Natomiast zysk operacyjny obniżył się o 42 proc. do 1,69 mld zł. Jednak tu spadek został ograniczony wzrostem rentowności segmentu poszukiwania i wydobycia, który odpowiadał za dwie trzecie wypracowanego w grupie zysku EBIT. Na tej działalności udało się spółce podwoić zysk operacyjny do 1,13 mld zł w 2011 roku. Był to m. in. efekt znacznej poprawy rentowności sprzedaży ropy naftowej, na co głównie wpłynął wzrost jej notowań na rynkach światowych. Na poprawy EBIT tego segmentu przyczynił się również wzrost przychodów z tytułu sprzedaży usług geofizyczno-geologicznych oraz wiertniczych i serwisowych, co związane jest z intensyfikacją poszukiwań gazu łupkowego w Polsce.
>> Poprawa wyników była od pewnego czasu widoczna w kursie. Zauważyliśmy to we wtorkowym >> porannym Wykresie dnia publikowanym przed otwarciem sesji.
Przychody ze sprzedaży w 2011 roku wzrosły o 8 proc. do 23 mld zł. Spółka systematycznie zwiększa wydobycie gazu. W 2011 roku włączono do eksploatacji nowe złoża krajowe, których zdolności produkcyjne w przeliczeniu na gaz wysokometanowy wyniosą ok. 290 mln m sześc. gazu w pierwszym roku eksploatacji. W wyniku tych działań produkcja gazu wzrosła o 2,6 proc. do 4,33 mld m sześc. w 2011 roku.
Lepsze od oczekiwań wyniki PGNiG sprawiły, że akcje spółki rozpoczęły wtorkowe notowania od wzrostów, momentami zyskując 2,5 proc. Kurs gazowej spółki w ostatnich miesiącach przeżywa dużą huśtawkę nastrojów. Na przestrzeni ubiegłego roku okazała się najlepszym blue chipem pod względem stopy zwrotu. Tymczasem nowy rok przyniósł wyraźną przecenę oraz ruch w przeciwną stronę niż na całym umacniającym się rynku. Przebudzenie i próbę odbicia można zaobserwować od końca lutego.
>> Rynek przygotował się na złe wiadomości. Wynik na plusie jest dużym zaskoczeniem i będzie miał pozytywne przełożenie na fundamenty PGNiG. >>Aktualna analiza fundamentalną oraz wskaźniki dostępne są na stronie spółki w serwisie StockWatch.pl.