PKO Bank Polski otrzymał indywidualne zalecenie Komisji Nadzoru Finansowego (KNF) dotyczące zwiększenia funduszy własnych poprzez zatrzymanie przez bank co najmniej 50 proc. zysku wypracowanego w 2018 r. Jednocześnie KNF potwierdziła, że bank spełnia wymogi do wypłaty dywidendy na poziomie do 50 proc. zysku netto za 2018 rok.
Taka decyzja była oczekiwana przez rynek. W listopadzie ub.r. wiceprezes PKO BP Rafał Kozłowski informował, że bank spełnia kryteria do wypłaty dywidendy wysokości do 25 proc. zysku za 2018 rok i jest bliski spełnienia kryterium do wypłaty do 50 proc. zysku – liczył bowiem na obniżenie bufora stress testowego, który pozwoliłby na wypłatę wyższej niż 25 proc. kwoty z zysku za br.
– KNF oczekuje przedłożenia stanowiska zarządu banku oraz rady nadzorczej banku w zakresie otrzymanego przez bank zalecenia – informuje PKO BP.
Tegoroczna dywidenda będzie pierwszą dużą wypłatą od lat. Według szacunków, do podziału może trafić ok. 1,85 mld zł. PKO BP jest w świetnej kondycji, co potwierdziły niedawno europejskie stress-testy. Według analityków, stawka na akcję wyniesie ok. 1,50 zł, co przy obecnym kursie na GPW daje stopę dywidendy w okolicach 3,9 proc.
W ubiegłym roku branżowy gigant dostał zgodę na wypłatę jedynie 25 proc. zysku. Akcjonariusze otrzymali po 0,55 zł na akcję, a stopa dywidendy wyniosła 1,3 proc. Wcześniej bank płacił dywidendę dopiero w 2014 r. (0,75 zł na akcję). Kilkuletnia przerwa to wynik przykręcenia przez KNF śruby bankom posiadającym ekspozycję na walutowe kredyty hipoteczne.
PKO Bank Polski jest liderem polskiego sektora bankowego. Aktywa razem banku wyniosły 306,08 mld zł na koniec III kw. 2018 r. Akcje banku od listopada 2004 r. notowane są na GPW. W poniedziałek na zamknięciu sesji jeden walor PKO BP wyceniono na 38,70 zł. >>PKO BP – analiza techniczna na życzenie