
Pracownicy PKP Cargo dostaną wyższe nagrody.
– Spółka oszacowała, że łączny koszt nagrody i zwiększenia gratyfikacji wyniesie około 23,9 mln zł, z czego koszt 21,4 mln zł ujęty zostanie w wynikach za III kwartał 2021 r., koszt 2,5 mln zł ujęty zostanie w wynikach za IV kwartał 2021 r. – czytamy w komunikacie.
W styczniu 2022 r. strony podejmą rozmowy dot. wdrożenia systemowej podwyżki wynagrodzeń od 1 kwietnia 2022 r. z uwzględnieniem wyników finansowych za rok 2021 oraz bieżącej sytuacji spółki, zapowiedziano również.
– Jednocześnie strony rekomendują wypłacenie gratyfikacji w spółkach Grupy PKP Cargo na zasadach analogicznych, jak w porozumieniu, o ile będzie to uzasadnione sytuacją ekonomiczną spółek z Grupy PKP Cargo – podsumowano.
PKP Cargo jedzie na stratach
Miniony rok nie był udany dla kolejowej spółki. PKP Cargo odnotowało 224,3 mln zł skonsolidowanej straty netto przypisanej akcjonariuszom jednostki dominującej w 2020 r. wobec 36 mln zł zysku rok wcześniej. Strata operacyjna wyniosła 186,4 mln zł wobec 143,4 mln zł zysku rok wcześniej. Zysk EBITDA wyniósł 580,2 mln zł, wobec 859,9 mln zł rok wcześniej. Skonsolidowane przychody ze sprzedaży sięgnęły 4 075,6 mln zł w 2020 r. wobec 4 781,6 mln zł rok wcześniej. Jak przyznał zarząd, spółka odczuła skutki zwłaszcza wiosennego lockdownu, gdy wiele branż przemysłowych wraz ze znacznym ograniczeniem produkcji znacznie zmniejszyło zapotrzebowanie na usługi transportowe.
W tym roku PKP Cargo też jest na minusie, choc już nieco mniejszym. W I półroczu spółka miała 130 mln zł skonsolidowanej straty netto przypisanej akcjonariuszom jednostki dominującej w porównaniu z 191,9 mln zł straty rok wcześniej, przy przychodach ze sprzedaży w wysokości 2.046 mln zł w porównaniu z 1.964,6 mln zł rok wcześniej. Poprawa to pochodna kilkunastoprocentowego wzrostu przewozów w ujęciu zarówno masy ładunków, jak i wykonanej pracy przewozowej.
PKP Cargo zadebiutowało w 2013 r. na warszawskiej giełdzie. Spółka działa w segmentach: przewozów towarów, intermodalnym, spedycji oraz napraw taboru, posiada własne zaplecze modernizacyjne i własne terminale przeładunkowe. Spółka jest przewoźnikiem nr 1 w Polsce oraz drugim przewoźnikiem w Unii Europejskiej. W 2020 r. miała 4,08 mld zł skonsolidowanych przychodów.