Od początku grudnia indeksy warszawskiej giełdy wypadały blado na tle zagranicznych odpowiedników. Winą obarczano głównie podaż ze strony Otwartych Funduszy Emerytalnych, które muszą na koniec stycznia przekazać aktywa odpowiedniej wartości do OFE. Ostatnie dane statystyczne nie potwierdzają jednak znaczącej wyprzedaży z ich strony, a im bliżej końca miesiąca, tym strach przed jej wystąpieniem mniejszy.
W efekcie obserwujemy w ostatnich dniach znaczącą poprawę nastrojów rynkowych. Potwierdzeniem dla tego, że jest to zmiana o trwałym charakterze są sygnały kupna pojawiające na wykresach głównych polskich indeksów. WIG20 i WIG przełamały linie trendu spadkowego trwającego od początku grudnia. Dodatkowo sygnały kupna wygenerowały np. wskaźniki MACD i RSI, a zwyżce w tym tygodniu towarzyszą rosnące obroty rynkowe.
Aktualnie uwaga inwestorów skupia się na oporach technicznych. W wypadku WIG znajduje się on na poziomie 52.000 pkt., a dla WIG20 2.450 pkt. Oba wspomniane poziomy znajdują się w zasięgu już na dzisiejszej sesji i zachowanie w ich okolicach dostarczy wskazówek na temat siły rynku.
Do grona gorących spółek należy rano Midas, którego kurs zwyżkuje o ponad 4 proc. Analitycy ING rozpoczęli wydawanie rekomendacji dla tej spółki od zalecenia kupuj. Biuro sprawiło także niespodziankę akcjonariuszom Alior Banku, podnosząc w poniedziałek zalecenie z trzymaj do kupuj. Kurs znacząco zwyżkuje już trzeci dzień z rzędu.
Ponad 3,5 proc. na wartości umacnia się kurs akcji Echo Investment. We wtorek na rynek trafił raport DM mBanku, w którym analitycy zalecają kupno akcji dewelopera i wyznaczają cenę docelową na 8,10 zł. Daje to blisko 30 proc. potencjału do zwyżki kursu w stosunku do poziomu wczorajszego zamknięcia sesji.