
Patryk Pyka, analityk zespołu analiz i doradztwa inwestycyjnego DI Xelion.
W środę WIG20 drugi dzień z rzędu zakończył dzień na minusie. Przy czym należy zaznaczyć, że w przeciwieństwie do wtorku, był to rzeczywisty spadek pozbawiony efektu w postaci odcięcia dywidend, o którym pisaliśmy we wczorajszym komentarzu. Polski indeks blue chipów zamknął ostatecznie sesję ze spadkiem o 0,9 proc., generując przy tym obroty na poziomie nieco poniżej 1 mld zł. Najlepiej spośród flagowych indeksów krajowych radził sobie mWIG40, który zyskał 0,7 proc. Gorzej sytuacja rozstrzygnęła się w trzeciej linii spółek, gdzie sWIG80 zaliczył zniżkę o 0,3 proc.
W gronie największych polskich spółek słabością wyróżniał się sektor bankowy. W środę akcje Pekao potaniały o 3,1 proc., a PKO BP o 2,2 proc. Po drogiej stronie rynku znalazł się z kolei Mercator, który wzrostem o 6,5 proc. odreagował bolesną serię ostatnich czterech sesji spadkowych. Na wyróżnienie ponownie zasługuje Jastrzębska Spółka Węglowa, której akcje po wzroście o 4,5 proc. przekroczyły poziom 56 zł. Głośno zrobiło się również wokół Taurona (+2,4 proc.) – spółka podpisała ze Skarbem Państwa list intencyjny w sprawie zbycia 100 proc. akcji Tauron Wydobycie, co w praktyce oznacza formalne rozpoczęcie procesu wydzielenia aktywów węglowych ze spółki. Tauron podał jednocześnie w komunikacie, że transakcja mogłaby zostać sfinalizowana do końca roku.
Tymczasem na Wall Street mogliśmy wczoraj obserwować odreagowanie, które przerodziło się w najsilniejsze wzrosty od trzech tygodni. Na zamknięciu sesji za oceanem S&P500 zyskiwał 0,9 proc., DJIA 0,7 proc., a Nasdaq 0,8 proc. Szczególnie dobrze radziły sobie spółki naftowe, które korzystały z wyraźnych wzrostów ropy. W ubiegłym tygodniu zapasy surowca w USA spadły o ponad 6 mln baryłek i są najniższe od dwóch lat. Wydobycie „czarnego złota” w Zatoce Meksykańskiej po huraganie Ida nie dotarło jeszcze swojego potencjału. Według analityków surowcowych, ponad 40 proc. produkcji z tego rejonu nie powróciło jeszcze na rynek. Warto przy okazji wspomnieć, że w poniedziałek OPEC opublikował miesięczny raport na temat sytuacji popytowo-podażowej na świecie. Według kartelu, powrót popytu do poziomów sprzed pandemii nastąpi w pierwszej połowie 2022 r.
W momencie pisania komentarza, na parkietach azjatyckich dominuje kolor czerwony. Hang Seng traci 2 proc., co w praktyce oznacza wyznaczenie nowych tegorocznych dołków. Efekt chińskich ryzyk regulacyjnych wciąż odczuwalny jest w wycenach. Na początku tygodnia wspominaliśmy o zainteresowaniu Pekinu sektorem producentów pojazdów elektrycznych, od dwóch dni z kolei kryzys przeżywa branża kasyn.
Komentarz przedsesyjny Domu Inwestycyjnego Xelion sp. z o.o. 16 września 2021 r.
Patryk Pyka, analityk zespołu analiz i doradztwa inwestycyjnego DI Xelion.
Opracowanie własne na podstawie danych opublikowanych w serwisach www.reuters.com, www.bloomberg.com, www.macronext.com, www.marektwatch.com, www.news.google.com, www.ft.com, www.bankier.pl, www.pb.pl, przy założeniu, iż powyższe dane są prawidłowe, pełne i nie wprowadzające w błąd, jednakże nie były one niezależnie zweryfikowane. Opracowanie ma charakter ogólny i nie może stanowić wyłącznej podstawy do podjęcia jakiejkolwiek decyzji inwestycyjnej przez jego odbiorcę. Przedmiotowe opracowanie nie może być interpretowane jako rekomendacja Domu Inwestycyjnego Xelion Sp. z o.o. w rozumieniu art. 76 z dnia 29 lipca 2005 roku o obrocie instrumentami finansowymi. Dom Inwestycyjny Xelion Sp. z o.o. ani autor nie ponoszą odpowiedzialności za następstwa decyzji inwestycyjnych podjętych na podstawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu, o ile przy ich sporządzaniu dołożono należytej staranności.