W III kwartale producent mikrosfery zanotował spadek przychodów do 0,94 mln zł, wobec 11,7 mln zł rok wcześniej. Słabiej zaprezentował się także wynik netto, który wyniósł 2,77 mln zł wobec 3,1 mln zł w analogicznym okresie 2011 r. Natomiast wynik EBIT wzrósł do 4,48 mln zł wobec 3,69 mln zł wcześniej.
Spółka w ubiegłym kwartale prowadziła ciężkie negocjacje z dostawcami. Ostatnio jednak zdecydowała się na zmianę strategii, chcąc uzyskać większe dostawy z gwarantowaną niższą ceną. W efekcie rozmowy przedłużyły się i spowodowały opóźnienia.
– Tak więc pewne opóźnienia związane z zakupem suchej mikrosfery, i co się z tym wiąże, brakiem kontraktów sprzedażowych dość szybko zostaną nadrobione, a najważniejszą kwestią będzie fakt, że spółka zarobi wtedy wielokrotnie więcej niż przy szybkich zakupach. Odzwierciedleniem tego będzie wzrost kursu akcji Eko Export, który w obecnej chwili jest dla spółki niesatysfakcjonujący. – czytamy w raporcie spółki. >> Komunikat wraz z raportem znajdziesz tutaj.
Zbigniew Bokun podczas rozmowy z portalem StockWatch.pl powiedział, że aktualnie surowca nie brakuje, ponieważ regularne dostawy zostały już wznowione.
– Niski przychód to efekt bardzo skomplikowanych negocjacji prowadzonych z kluczowymi dostawcami mikrosfery. Musieliśmy wstrzymać realizację dostaw żeby dopiąć całość. Ich rezultat okazał się korzystny dla nas. Dzięki temu w przyszłych kwartałach spodziewamy się znacznie wyższych zysków. – mówi Zbigniew Bokun, dyrektor ds. rozwoju biznesu.
Przed możliwością wystąpienia problemów z dostawami ostrzegał analityk portalu StockWatch.pl przy okazji omówienia raportu półrocznego. Spółka ma ograniczone pole manewru w zakresie pozyskiwania surowca do obróbki.
– W biznesie trwa natomiast regularna wojna i to od dłuższego czasu. Trzeba tutaj rozumieć jeden fakt: rynek mikrosfery jest rynkiem dostawcy. Towar jest trudny w pozyskaniu i drogi w transporcie, a problemu z jego zbytem w zasadzie nie ma, o ile oczywiście trzyma się normalne ceny. (…) W I i II kwartale w związku z tym spółka sprzedawała zapasy magazynowe, które spadły z 9,2 mln zł do 5,5 mln zł, generując 9,6 mln zł przychodów. Jeżeli nie będzie kolejnych dostaw, za chwilę skończy się towar. – czytamy w omówieniu raportu za II kwartał. >> Treść całej analizy znajdziesz tutaj.
Producent mikrosfery powodu opóźnień w nowych dostawach musiał korzystać z istniejących zapasów. Według stanu na koniec września ich wartość spadła o 2,5 mln zł.
Na środowej sesji akcje Eko Exportu zyskują prawie 4 proc., a jeden walor jest wyceniany na 12,80 zł. Jednak ostatnie tygodnie były dla kursu spółki mało łaskawe. Od początku października akcje zostały przecenione z 17 zł do blisko 12 zł.
>> W serwisie w przeciągu godziny pojawią się najnowsze dane finansowe spółki. >> Zobacz analizę fundamentalną i wskaźnikową Eko Exportu w serwisie StockWatch.pl