W poniedziałek notowania czarnego złota podskoczyły o 8 proc. W sumie trzydniowa stopa zwrotu na baryłce ropy West Texas Intermediate wynosi już 25 proc. Tak szybko cena surowca giełdzie paliw w Nowym Jorku nie rosła już od 25 lat. Inwestorów do błyskawicznych zakupów skłonił wczorajszy biuletyn Organizacji Państw Eksportujących Ropę (OPEC). Kartel zasygnalizował, że rozważa zmianę polityki dotyczącej limitów wydobycia. We wtorek za baryłkę WTI trzeba zapłacić nieco ponad 48 USD.
– Mamy do czynienia z największą trzydniową zmianą od czasu irackiej inwazji na Kuwejt w sierpniu 1990 roku. Pozytywnymi katalizatorami okazała się publikacja amerykańskiej Agencji Informacji Energetycznej. Zrewidowała ona w dół dane o produkcji ropy w USA, która od swojego maksimum w kwietniu spadła w dwa miesiące o ponad 300 tys. baryłek dziennie. Dodatkowym impulsem był miesięczny biuletyn OPEC, którego wydźwięk wskazywał na możliwość powrotu rozmów o obniżeniu wydobycia ropy, w porozumieniu z Rosją, na co od minionego czwartku wydaje się naciskać Wenezuela i co zbiegło się z początkiem wyskoku cen czarnego złota. – analizuje Łukasz Bugaj z DM BOŚ.
>> Dzięki kontraktom CFD na ropę naftową w City Index możesz wykorzystać dźwignię finansową, która pozwoli wykorzystać każdy ruch ceny na rynku >> Odwiedź stronę i załóż konto już teraz
Cena ropy to kluczowy czynnik dla spółek wydobywczych. Sierpniowy spadek notowań surowca w okolice psychologicznej bariery 40 USD za baryłkę dał się we znaki m.in. akcjonariuszom Chevron Corp. (NYSE: CVX). W tym samym czasie walory spółki ustanowiły nowy tegoroczny dołek na poziomie nieco ponad 70 USD. Obserwowane w ostatnich dniach silne odbicie notowań ropy dało inwestorom sygnał do kupna przecenionych akcji Chevron Corp.
– Choć silne wzrosty ceny ropy naftowej są sporym zaskoczeniem – czarne złoto drożeje najszybciej od 25 lat, to jednak związany z tym wzrost cen akcji spółek paliwowych nie jest ani trochę zaskakujący. 11,04 USD, czyli 15,8 proc. – tyle podrożały akcje Chevron’a przez ostatnie cztery sesje. Byki przełamały Fibo 23,6, a sygnał kupna dał MACD. We wtorek strona popytowa ma szansę powalczyć o zniesienie 20-okresowej średniej kroczącej. Jej przebicie otworzy z kolei drogę ku czteromiesięcznej linii trendu. W tym miejscu trzeba być jednak bardzo ostrożnym – wzrosty na rynku ropy, pomimo ich rozmachu, wciąż należy traktować jako korektę spadków, bez poparcia w sytuacji makroekonomicznej. – analizuje Maciej Panek z Admiral Markets.
Kliknij, aby powiększyć.
