
RPP: Inflacja w lipcu może spaść poniżej 3 proc. Kochalski widzi przestrzeń do dalszych obniżek stóp
Procesy dezinflacyjne w miesiącach letnich mają się pogłębiać, co może skutkować znaczącym spadkiem inflacji CPI już w lipcu. Członek Rady Polityki Pieniężnej Cezary Kochalski ocenia, że roczny wskaźnik inflacji może wynieść 2,7–2,8 proc., w porównaniu z 4,1 proc. w czerwcu.
– W szacunku bardziej ostrożnym – inflacja CPI w lipcu wyniesie poniżej 3 proc. r/r, ale idąc dalej – mógłbym powiedzieć, bardziej optymistycznie i ryzykownie – między 3 proc. a nawet 2,5 proc. – czyli ok. 2,7–2,8 proc., zakładam, możemy zobaczyć poziom inflacji CPI w lipcu – mówi Cezary Kochalski, członek RPP.
Według danych GUS, inflacja konsumencka wyniosła 4,1 proc. r/r w czerwcu, a w ujęciu miesięcznym wzrosła o 0,1 proc. Lipcowa projekcja inflacyjna NBP zakłada średnią inflację CPI na poziomie 3,9 proc. w 2025 r., 3,1 proc. w 2026 r. i 2,4 proc. w 2027 r.
Kochalski odniósł się również do kwestii stóp procentowych. Według niego, obniżka stóp we wrześniu jest możliwa, choć decyzja nie została jeszcze przesądzona. Ekspert wskazuje, że łączna przestrzeń do luzowania polityki pieniężnej w tym roku może sięgać jeszcze 25–50 punktów bazowych.
– Przyjmuję, że jeżeli nic zaskakującego się nie wydarzy – procesy dezinflacyjne będą prowadziły nas do celu NBP w 2026 roku: w połowie przyszłego roku powinniśmy być blisko tego celu. Po dostosowawczych obniżkach w maju i lipcu, do końca bieżącego roku widzę przestrzeń do cięć stóp procentowych od 25 pb do 50 pb. Z mojej perspektywy korzystniejsze byłoby rozważanie kontynuacji decyzji o charakterze dostosowawczym – nie opowiadam się za deklarowaniem cyklu luzowania monetarnego w br. – ocenia Cezary Kochalski, członek RPP.
– Nie jestem ‚zamknięty’ na dyskusję i ewentualną decyzję o cięciu stóp we wrześniu. Uwarunkowania zewnętrzne i wewnętrzne – moim zdaniem – nie wykluczają scenariusza obniżki we wrześniu – dodaje.
Zdaniem członka Rady, wrześniowa decyzja będzie zależała m.in. od danych o dynamice płac i polityce fiskalnej. W przypadku braku cięcia we wrześniu, możliwa może być bardziej zdecydowana decyzja w październiku.
– Nie miałbym zahamowania, o ile nie zaszkodzi to sprowadzeniu inflacji do celu, by dokonać cięcia dostosowawczego o 50 pb w październiku – podkreśla Kochalski.
Ostateczne decyzje mogą zależeć także od jesiennej projekcji inflacyjnej NBP. Kluczowym elementem pozostaje inflacja bazowa, która – zgodnie z projekcją – utrzyma się powyżej 3 proc. r/r do III kwartału 2026 r.
– Projekcja listopadowa powinna rozstrzygnąć o możliwym momencie wejścia w cykl obniżek stóp procentowych – obecnie powstrzymam się od szerszych deklaracji w temacie cyklu – mówi członek RPP.
– Niewiele wskazuje na to, że będzie prowadzona twardsza polityka fiskalna. Ile będzie przestrzeni na obniżki stóp procentowych w przyszłym roku trudno odpowiedzialnie i konkretnie stwierdzić dzisiaj w świetle dostępnych informacji, zależy to także od tego m.in., jak zakończymy ten rok z poziomem stóp – podsumowuje Kochalski.
W lipcu RPP obniżyła referencyjną stopę procentową o 25 pb, do poziomu 5 proc. Rynek zakładał utrzymanie stóp bez zmian.