
Fot. Pexels
– Propozycje pewnych rozwiązań będą już w tym tygodniu, ale […] ja zawsze wolę ogłosić coś, co już jest uzgodnione, a nie proponowane. Bo jednak te wszystkie propozycje wymagają zgody Komisji Europejskiej – powiedział Kowalczyk w Radiu Wnet.
– Nasze propozycje skierowane do Komisji Europejskiej będą w tym tygodniu – dodał.
Pytany o mechanizmu wsparcia, Kowalczyk powiedział: „mechanizmy są bardzo różne, nie chciałbym teraz o tych mechanizmach mówić, dopóki nie ma zgody Komisji Europejskiej”.
Oznajmił, że jest przekonany, iż decyzja Komisji Europejskiej w tej sprawie będzie pozytywna.
– Ja uważam, że Komisja się zgodzi po wczorajszych dyskusjach i deklaracjach komisarza [ds. rolnictwa] Janusza Wojciechowskiego, a co do szczegółów – musimy chwilę poczekać – podkreślił.
Zdaniem Kowalczyka, problemem w tej chwili jest zamrożenie eksportu.
– Firm, które skupiły zboże w czasie żniw, teraz mają to zboże właśnie z zapasów żniwnych, średnio o 200-300 zł droższe niż jest cena na giełdach w portach. Dlatego te firmy nie wiedzą, jak to wyeksportować, bo już by musiały sobie spisać straty. I to jest ten problem, który trochę zamroził handel zbożem i to chcemy odmrozić – podkreślił.