
(Fot. Prawo i Sprawiedliwość/fb)
– Dysponujemy środkami. Mamy chociażby decyzję Komisji Europejskiej, że ta część funduszy europejskich, która jeszcze nie została wykorzystana, może być wykorzystana na walkę z koronawirusem. Mamy dobrą sytuację budżetową – mamy budżet zrównoważony na ten rok, a właściwie można powiedzieć, że mieliśmy budżet zrównoważony, bo oczywistym jest to, że będziemy musieli ten budżet nowelizować w obecnej sytuacji – powiedział Sasin w wywiadzie dla RMF FM.
Zapytany, czy pojawi się deficyt w budżecie, odpowiedział: „Należy założyć, że tak – te środki musimy przecież znaleźć poza środkami zapisanymi w budżecie. Nie przewidywaliśmy tego, że dojdzie do takiej epidemii”, podkreślił.
– Również ta strona dochodowa budżetu stoi obecnie pod pewnym znakiem zapytania – wysoki wzrost gospodarczy, który planowaliśmy na 3,7 proc. w tym roku, można powiedzieć z dużą dozą prawdopodobieństwa, że tak wysokiego wzrostu na pewno nie będzie. Módlmy się, żeby rzeczywiście ten wzrost utrzymać na przyzwoitym poziomie, bo dzisiaj możemy już przewidywać, że jeśli chodzi o strefę euro, to nie będzie wzrost, a może być recesja – wskazał także wicepremier.
Sasin powiedział także, że „najprawdopodobniej jutro” będzie prezentowany projekt nowej specustawy, która będzie zawierała pakiet wsparcia dla przedsiębiorców, firm, ale również dla osób samozatrudnionych.
– To nie jest tak, że będziemy w stanie zrekompensować wszystkich wszystkie straty. Chodzi o to, żeby jak najwięcej tych firm uratować – tych firm, które dzisiaj przeżywają wielkie problemy, przede wszystkim w branży gastronomicznej, transportowej. Te straty będą na pewno – i dla firm, i dla obywateli – podkreślił minister.
Pojawiło się pytanie o pomysł opozycji, która proponuje zasiłek opiekuńczy dla rodziców dzieci do 15. roku życia (z 8. obecnie):
-Ta poprawka nie ma w tej chwili realnych podstaw finansowych, a nie możemy przyjmować rozwiązań, które są rozwiązaniami tylko populistycznymi, bez możliwości finansowych – powiedział Sasin
Zgodnie z ustawą budżetową zarówno dochody, jak i wydatki budżetu państwa mają wynieść po ok. 435,3 mld zł. Planowany deficyt sektora finansów publicznych w 2020 r., według metodyki unijnej, ma wynieść 1,2 proc. PKB, czyli poniżej wartości referencyjnej dla deficytu nominalnego sektora instytucji rządowych i samorządowych, która wynosi 3 proc. PKB.