tmmoatbj
Advertisement
PARTNER SERWISU
mhlphwac

Spadki na Wall Street paraliżują GPW, w grze Lotos, mBank i Budimex

Omawiane walory: , , , ,

We wtorek warszawskie indeksy krążą blisko poziomów z odniesień i czekają na nowe impulsy, w tym na rozstrzygnięcie sytuacji na Wall Street. Gorąco jest natomiast na spółkach publikujących wyniki kwartalne. W grze jest m.in. Lotos, mBank oraz Budimex. 

Mapa rynku. Źródło: ATTrader.pl

Pierwsza połowa wtorkowej sesji w Warszawie, podobnie jak to miało miejsce na większości europejskich parkietów, upłynęła pod znakiem niewielkich spadków. W południe prawie 40 proc. wszystkich spółek było na minusie, podczas gdy drożały akcje niespełna 31 proc. z nich. Na najniższych poziomach od co najmniej roku notowane są walory 17 spółek (w tym CCC, ING Banku Śląskiego, Orbisu, Qumaka i Ursusa). Kurs żadnej spółki nie wybił się na roczne maksima.

Indeksy w większości znajdowały się po czerwonej stronie. Aczkolwiek ich zmiany były niewielkie. Kwadrans przed 13:00 WIG20 testował poziom 2.103,50 pkt. (-0,01 proc.), WIG 54235,64 pkt. (-0,09 proc.), mWIG40 3765,48 pkt. (-0,27 proc.), a sWIG80 10898,94 pkt. (-0,4 proc.).

Warszawska giełda, podobnie jak i inne europejskie parkiety, zignorowała opublikowane przed południem słabsze od oczekiwań dane z Europy. W III kwartale wzrost gospodarczy we Włoszech wyhamował z 1,2 proc. do 0,8 proc. r/r (prognoza: 0,9 proc.), a w całej strefie euro z 2,2 proc. do 1,7 proc. r/r (prognoza: 1,8 proc.). Gorsza od prognoz była też koniunktura w październiku w Eurolandzie. Ten brak znaczącej reakcji pokazuje, że giełdy czekają na inny impuls. Głównie na to, co wydarzy się na Wall Street.

Dalszy rozwój sytuacji na amerykańskim rynku akcji, to czy tamtejsze indeksy będą dalej spadać, czy jednak zawrócą, pozostaje obecnie jednym z podstawowych czynników decydujących o losach giełdy w Warszawie.

W scenariuszu optymistycznym, to co wydarzyło się w październiku na Wall Street, jest wierną kopią zachowania z przełomu stycznia i lutego. W tym układzie już za chwilę rozpocznie się potężne odreagowanie przeceny. Co prawda później pojawi się ryzyko powrotu w kierunku wczorajszych minimów, ale tak jak na przełomie marca i kwietnia, będzie to okazja do kupna akcji, bo następne kilka miesięcy upłynie pod znakiem wzrostów i przyszłych nowych rekordów.

W scenariuszu pesymistycznym październikowe spadki, z czego jeszcze niewielu inwestorów sobie zdaje sprawę, kończą hossę na Wall Street, a kolejne kwartały upłyną pod znakiem spadających indeksów. Jedynym pocieszeniem jest tylko to, że nawet w takim scenariuszu, początek listopada może stać pod znakiem mocniejszego odreagowania.

Trzymając się powyższej analizy, niezależnie który scenariusz obstawiamy, w krótkim terminie kupno akcji może okazać się dobrą decyzją. Potwierdza to analiza sytuacji technicznej na wykresach warszawskich indeksów, gdzie da się już zauważyć wyprzedanie rynku. Trzeba tylko wyczuć odpowiedni moment do kupna, a później odpowiednio szybko realizować zyski.

Podczas gdy indeksy czekają na rozwój wypadków na Wall Street, na kilku spółkach z GPW sporo się dzieje. W centrum uwagi są głównie firmy publikujące wyniki finansowe.

Akcje Lotosu drożeją o 2 proc. do 68,98 zł po tym, jak paliwowa spółka potwierdziła wcześniej zaprezentowane wyniki finansowe za III kwartał. Zysk netto Lotosu wzrósł do 631,6 mln zł z 618,8 mln zł rok wcześniej, podczas gdy przychody zanotowały skok o 33,2 proc. w skali roku do 8,34 mld zł.

Lotos jest jedną z 9 spółek z WIG20, której akcje dziś drożeją. Mocniejszą zwyżkę, bo o 4,3 proc. do 71,20 zł, notuje tylko Jastrzębska Spóła Węglowa (JSW). Wahania te nie wpływają jednak na ogólną sytuację na wykresie, który od ponad 1,5 miesiąca porusza się w bok.

W tej grupie drożejących spółek jest też mBank, który podobnie jak Lotos, opublikował wyniki za III kwartał. mBank zarobił netto 285,3 mln zł, co jest wynikiem o 2,7 proc. gorszym od prognoz. Wyniki odsetkowy natomiast poprawił się o 13 proc. rok do roku i ukształtował się na poziomie 902,4 mln zł. Akcje mBanku drożeją o 0,4 proc. do 393,80 zł.

Inwestorom spodobały się też wyniki Budimeksu. W III kwartale wypracował on 102,7 mln zł zysku netto. To o ponad 6 mln zł więcej niż oczekiwano. Przychody sięgnęły 2,09 mld zł wobec prognozowanych 2 mld zł. W reakcji na wyniki akcje Budimeksu drożeją o 3,6 proc. do 121 zł.

Kulą u nogi jest we wtorek branżą odzieżowa. Wprawdzie po wczorajszej ogromnej przecenie (-12,55 proc.), dziś akcje CCC bronią się przed kontynuacją wyprzedaży (o 12:02 drożały one o 0,2 proc.), ale ich przypadek ciąży innym firmom z branży. I tak np. akcje LPP tanieją o 2,6 proc. do 7.755 zł, Vistuli o 2,1 proc. do 3,80 zł, a Esotiq & Henderson o 3,7 proc. do 18,40 zł.

StockWatch.pl

StockWatch.pl wspiera inwestorów indywidualnych dostarczając m.in:

- analizy raportów finansowych i prospektów emisyjnych spółek przygotowywane przez zawodowych, niezależnych finansistów,

- moderowane forum użytkowników wolne od chamstwa i naganiania,

- aktualne i zweryfikowane przez pracownika dane finansowe spółek,

- narzędzia analizy fundamentalnej i technicznej.

>> Sprawdź z czego możesz korzystać za darmo i co oferujemy w Strefie Premium

Na podobny temat



Współpraca
Biuro Maklerskie Alior Bank Bossa tradingview PayU Szukam-Inwestora.com Kampanie reklamowe - emisje akcji, obligacji, crowdfunding udziałowy Forex Kursy walut Akcje Giełda Waluty Kryptowaluty
Trading jest ryzykowny i możesz stracić część lub całość zainwestowanego kapitału. Treści publikowane w portalu służą wyłącznie celom informacyjnym i edukacyjnym. Nie stanowią żadnego rodzaju porady finansowej ani rekomendacji inwestycyjnej. Portal StockWatch.pl nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie lektury zawartych w nim treści.
peek-a-boo
×

FOSA – nowa usługa analityczna poświęcona zagranicznym spółkom w StockWatch.pl

Sprawdź
cookie-monstah

Serwis wykorzystuje ciasteczka w celu ułatwienia korzystania i realizacji niektórych funkcjonalności takich jak automatyczne logowanie powracającego użytkownika czy odbieranie statystycznych o oglądalności. Użytkownik może wyłączyć w swojej przeglądarce internetowej opcję przyjmowania ciasteczek, lub dostosować ich ustawienia.

Dostosuj   Ukryj komunikat