Synthos, który ma za sobą rekordowy rok pod względem zysków, sowicie wynagrodzi cierpliwość akcjonariuszy. Walne chemicznej spółki zdecydowało o przeznaczeniu na dywidendę za 2011 r. 661,63 mln zł. Taka suma oznacza, że na jedną akcję przypadnie 0,50 zł, co daje stopę na poziomie około 7,5 proc. Akcjonariusze ustalili, że dniem dywidendy będzie 12 kwietnia, a wypłata nastąpi 27 kwietnia. >> Inwestujesz pod dywidendy? – śledź kto jeszcze zamierza dzielić się zyskiem i kiedy trzeba mieć akcje żeby się załapać.
Głównym akcjonariuszem Synthosa jest Michał Sołowow, do którego należy 62,46 proc. wszystkich akcji. Uchwała gwarantuje mu wypłatę 413 mln zł tytułem dywidendy. Podwyższenie kwoty do podziału jest sporym zaskoczeniem dla rynku. Wcześniej spółka informowała, że zamierza przeznaczyć na dywidendę 304 mln zł, co oznaczałoby 0,23 zł na jedną akcję. W 2011 r. zysk netto Synthosa wzrósł do 960,8 mln zł z 476,8 mln zł rok wcześniej. W zeszłym roku akcjonariusze musieli zadowolić się znacznie mniejszą wypłatą, która wyniosła 0,07 zł na sztukę akcji.
>> Zdaniem analityków z DM PKO BP: >>Synthos znajduje się w silnym trendzie wzrostowym i jak na razie nie pojawiły się sygnały zakończenia ruchu.
Czwartkową sesję akcje spółki rozpoczęły bardzo dobrze, momentami zyskiwały ponad 3 proc. Z tym wynikiem Synthos był rodzynkiem na tle czerwonego rynku oraz indeksu blue chipów. Jednak z upływem czasu optymizm się ulatniał. Jeszcze przed południem kurs zszedł pod kreskę, a chwilę przed godziną 13:00 przecena wyniosła niemal 1,8 proc. Warto zauważyć, że ta spółka jak też cała branża chemiczna już od dłuższego czasu pozytywnie wyróżnia się na tle słabego rynku. StockWatch.pl wskazywał na taką możliwość już blisko trzy tygodnie temu, zwracając uwagę na dobre wyniki spółek. >> Mocna talia: pięć spółek chemicznych na burzliwe czasy. Od tego czasu WIG-Chemia zyskał ponad 13 proc.