W drugim kwartale, podobnie jak i pierwszym Tarczyński wykazał się wzrostem przychodów oraz zanotował spadek zysku operacyjnego i netto. W całym pierwszym półroczu wartość sprzedaży wzrosła o 16,2 proc. do 243,2 mln zł. Poprawa jest pochodną kontynuacji współpracy z sieciami Lidl i Żabka oraz kampanii reklamowej przeprowadzona w grudniu 2013 roku. W pierwszych sześciu miesiącach udało się także poprawić zysk EBITDA o 9,4 proc. do 17,7 mln zł. Spółka tłumaczy poprawę na tym poziomie wzrostem przychodów oraz niższymi cenami surowca.
– Niższe ceny surowca wynikały przede wszystkim z embarga wprowadzonego przez Rosję na import produktów wieprzowych z UE. Na koniec marca 2014 roku średnia cena zakupu żywca wieprzowego była o 17 proc. wyższa niż w lutym 2014 roku, ale o 8 proc. niższa niż w roku ubiegłym. W czerwcu bieżącego roku nastąpił sezonowy wzrost krajowych cen trzody chlewnej, ale w dalszym ciągu były one niższe od notowanych przed rokiem. – tłumaczy spółka w raporcie.
>> W serwisie znajdziesz komplet aktualnych informacji na temat finansowej kondycji Grupy Tarczyński >> Zobacz jak zmienił się obraz fundamentalny producenta żywności po wynikach półrocznych
W okresie sześciu miesięcy tego roku marża netto na sprzedaży wynosiła 3,1 proc. i była o 1,1 p.p. niższa r/r. Na spadek marży największy wpływ miał wzrost kosztów amortyzacji, związanych z prowadzonymi w 2013 roku przedsięwzięciami inwestycyjnymi. W pierwszym półroczu EBIT spadł o 16,8 proc. do 7,96 mln zł, a zysk netto spółki spadł o 35 proc. do 3,5 mln zł.
Pierwsze półrocze zakończyło się dla spółki ujemnymi przepływami operacyjnymi w wysokości -30,4 mln zł. Rok wcześniej na plusie było 11,8 mln zł. Wartość środków pieniężnych na koniec czerwca wynosiła 4,5 mln zł.
W poniedziałek akcje Tarczyńskiego walczą z przeceną. W tym roku notowania spółki mają za sobą ponad 35-proc. przecenę. Akcje debiutowały na giełdzie w połowie zeszłego roku. W ofercie publicznej sprzedawane były po 9 zł za sztukę, a obecnie wyceniane są na 9,37 zł.