Grupa Kruk zanotowała 248,66 mln zł skonsolidowanego zysku netto przypisanego akcjonariuszom jednostki dominującej w 2016 r. Zysk operacyjny podskoczył r/r z 251 mln zł do 349,02 mln zł, a skonsolidowane przychody ze sprzedaży sięgnęły 792,17 mln zł w 2016 r. wobec 613,82 mln zł rok wcześniej. EBITDA gotówkowa wzrosła o 22 proc. i wyniosła w 2016 roku 630 mln zł.
Zysk netto przypadający na jedną akcję (EPS) wzrósł o 19 proc. do 14,10 zł, a rentowność kapitałów własnych (ROE) wyniosła 24 proc. (bez uwzględnienia emisji kapitału w grudniu 2016 roku).
Pozytywny wpływ na wyniki 2016 roku miały rosnące spłaty z portfeli nabytych, które wzrosły r/r o 20 proc. do 992 mln zł. W samym czwartym kwartale spłaty wyniosły 291 mln zł, o 14 proc. więcej od dotychczas rekordowego III kwartału 2016 roku.
– Miniony rok upłynął pod znakiem ciężkiej pracy organicznej. Cieszy nas fakt, że wszystko co zaplanowaliśmy udało nam się osiągnąć. Przypomnę, że celem Kruka jest rosnąć kilkanaście procent rocznie, a nam w minionym roku udało się wzrosnąć o 20 proc. – powiedział podczas konferencji prasowej Piotr Krupa, prezes zarządu Kruka.
W ubiegłym roku Kruk zainwestował 1.286 mln zł w 99 nowych portfeli wierzytelności na siedmiu europejskich rynkach. Krajami o najwyższym poziomie nakładów były: Polska – 427 mln zł (33 proc. ogółu), Rumunia – 379 mln zł (30 proc.) oraz Włochy – 322 mln zł (25 proc.). Na pozostałych rynkach spółka zainwestowała 155 mln zł. Wartość nominalna tych portfeli to łącznie 16,4 mld zł, a wartość nominalna całego obsługiwanego portfela wzrosła do 43 mld zł.
– Poprzez wszystkie powyższe projekty zbudowaliśmy solidną bazę do dalszych wzrostów w Polsce i w Europie, gdzie będziemy konsekwentnie rozwijać nasz model polubowny. Dziś Kruk to spółka o wartości już ponad miliard dolarów, ale my wciąż mocno myślimy o przyszłości – w kolejnych latach chciałbym, by EPS Kruka rósł w tempie przynajmniej 15-procentowym, przy zwrocie z kapitałów własnych przynajmniej 20 proc. – powiedział Piotr Krupa, prezes Kruk.
– Hiszpania i Włochy to duże i bardzo atrakcyjne dla nas rynki. W szczególności rynek włoski jest relatywnie młody, działa na nim mało firm windykacyjnych. Główni gracze w tym regionie to banki inwestycyjne i fundusze headge, z którymi konkurujemy bez kompleksów. – dodał prezes spółki.
Michał Zasępa, członek zarządu powiedział, że do tej pory Kruk wydał na akwizycje kilkadziesiąt milionów złotych z puli 215 mln zł pozyskanych w ramach ubiegłorocznej emisji nowych akcji serii G. Spółka wciąż dysponuje pulą stu kilkudziesięciu milionów złotych. Zasępa dodał, że spółka nie planuje przeprowadzać dużej inwestycji. >> Odwiedź forumowy wątek dedykowany akcjom Kruka
– Decyzję dotyczącą dywidendy za 2016 rok podejmiemy w ciągu najbliższym dwóch miesięcy. Na tę chwilę ciężko oszacować, czy podzielimy się zyskiem z akcjonariuszami. Decyzja o wypłacie dywidendy zależy od potencjalnych atrakcyjnych inwestycji, na które zdecydujemy się przeznaczyć pieniądze. – powiedział Michał Zasępa podczas konferencji prasowej.

Debt Busters, planszówka dla 6 osób wymyślona przez Kruk SA
Dotychczas spółka wypłaciła dwie dywidendy. Z zysku za 2014 rok Kruk wypłacił w sumie 26 mln zł (1,50 zł na akcję), a z zysku za 2015 r. 35,49 mln zł (2 zł na walor).
Kruk podbił rynek prougodowym podejściem do osób zadłużonych. Klienci mogą spłacać długi w dogodnie ustalonych ratach. Obecnie wrocławska grupa jest największą firmą zarządzającą wierzytelnościami w Polsce. Kruk stawia również na edukację finansową. Jej celem jest podniesienie świadomości społeczeństwa w zakresie zarządzania własnymi finansami oraz odpowiedzialnego zadłużania się. Od 2009 roku grupa Kruk organizuje Dzień bez Długów – akcję edukacyjną, która ma na celu pokazanie, że wyjście z długów jest możliwe. Najnowszym pomysłem w tym zakresie jest Debt Busters, planszówka dla 6 osób. Windykator zaprezentował grę na wtorkowej konferencji prasowej i zadeklarował, że roześle ją do kilkuset liceów w ramach nauki zarządzania finansami.
We wtorek notowania Kruka krążą wokół poziomu odniesienia. Po południu jeden walor kosztuje 246 zł.