Na poniedziałkowej sesji Dow Jones zyskał 2,53 proc. i zamknął się na 11 043,86 pkt. Indeks szerokiego rynku S&P 500 urósł o 2,33 proc. do 1162,95 pkt. Technologiczny NASDAQ wzrósł tym razem najmniej bo tylko o 1,35 proc. i wyniósł 2516,69 pkt.
Rynkowi akcji należy sie korekta po najgorszym tygodniu od 2008 roku. Pomogły zapewnienia, że EBC może obniżyć stopy procentowe oraz podjąć kolejne działania aby ratować sytuację finansową. Ponadto szef banku centralnego Francji zapowiedział, że francuskie banki mają dość kapitału by pokryć ewentualne straty związane z bankructwem Grecji.
Jak na razie wygląda na to, że inwestorzy chwytają się każdej informacji mogącej świadczyć o podjęciu przez polityków decyzji odnośnie Grecji oraz pozostałych zadłużonych krajów naszego regionu. Jednak jak do tej pory są to ciągle tylko szczątkowe zapowiedzi, a nie konkretne rozwiązania. Oznacza to, że niepewność ciągle pozostanie na rynku.