Spółka: waltdisney
-
-
W godzinach porannych słabo radzi sobie Azja, rozczarowujący raport Nintendo ciąży Nikkei (-1,4 proc.), ale dla dalszego kierunku w Tokio jeszcze większe znaczenie będą miały dzisiejsze wyniki Toyoty. Korygują się także giełdy chińskie, co po tak silnych wzrostach nie jest niczym dziwnym, może też być częściowo wywołane doniesieniami o dalszych działaniach USA wobec Huawei (zakaz sprzedaży półprzewodników tej spółce nałożony na Qualcomm i Intela).
-
Walt Disney ogłosi swoje wyniki za drugi kwartał bieżącego roku finansowego po sesji 10 maja. Konglomerat rozrywkowy zdołał ustabilizować swoje zyski w pierwszym kwartale, ponieważ przychody z parków tematycznych gwałtownie wzrosły, równoważąc słabe wyniki biznesu streamingowego Disney+, który poniósł stratę 2,4 mln abonentów. Powrót dyrektora generalnego Boba Igera nie przekonał inwestorów o przyszłym wzroście Disneya, ponieważ akcje firmy spadły o około 14 proc. od ostatniego raportu kwartalnego. Wzrost abonentów Disney+ oraz perspektywy dla biznesu streamingowego będą kluczowe w kierowaniu wynikami akcji w najbliższym czasie.
-
Avatar z 2009 r. zarobił 2,74 mld dolarów, stając się najbardziej kasowym filmem w historii. Notowana na giełdzie The Walt Disney Company oczekiwała, że podobny sukces odniesie Avatar: Istota wody. Kontynuacja kinowego hitu w pierwszy weekend miała zarobić 135-150 mln USD. Nie udało się. Zysk zamknął się w 100 mln USD, a akcje Disneya spadły od początku tygodnia o ponad 4,5 proc. Mogły na to wpłynąć także potężne wydatki na rozwój nowej platformy streamingowej.
FOSA – nowa usługa analityczna poświęcona zagranicznym spółkom w StockWatch.pl
Sprawdź