Informacja prasowa, 10 listopada 2016 r.
Największy wzrost odnotowany został w segmencie innowacyjnym, którego przychody – m.in. dzięki komercjalizacji projektu SEL212 – przekroczyły 8,5 mln zł i były o 117 proc. większe r/r. Jednocześnie zysk operacyjny tej części biznesu sięgnął 3,6 mln zł, co oznacza wzrost o 297 proc. Grupa kontynuuje dynamiczny rozwój w pozostałych segmentach. Zysk netto Selvity w trzecim kwartale wyniósł 3,6 mln zł i był o 83 proc. wyższy niż w analogicznym okresie 2015 r. Backlog komercyjny na 2016 r. jest o 33 proc. wyższy niż w analogicznym okresie roku 2015**. Przychody ogółem (po uwzględnieniu dotacji) wyniosły w trzecim kwartale 2016 r. 20,2 mln zł, a więc o 44 proc. więcej niż rok wcześniej. Segment usługowy wypracował ponad 8,3 mln zł (40 proc. więcej r/r), a bioinformatyczny 0,8 mln zł (94 proc.). Selvita otrzymała również 2,6 mln zł dotacji (-30 proc.).
Istotny wpływ na wyniki miała komercjalizacja projektu SEL212 – zysk na transakcji rozpoznany w trzecim kwartale 2016 r. wyniósł łącznie 6,1 mln zł. Ogółem segment innowacyjny wypracował 8,5 mln zł przychodów (117 proc. wzrostu r/r).
– Pierwszy raz udało nam się skomercjalizować projekt w modelu, w którym wspólnie z partnerem brytyjskim, wspartym funduszami jednej z największych firm farmaceutycznych na świecie, zawiązaliśmy spółkę celową Nodthera. Kontrakt wygenerował nam na wstępie przychody na poziomie 6,1 mln zł. Całość tej kwoty przełożyła się wprost na wynik operacyjny. Zwrot na kapitale własnym w przypadku SEL212 wynosi na ten moment 230 proc., a może być jeszcze znacznie większy w przypadku udanego rozwoju Nodthery – tłumaczy Paweł Przewięźlikowski, współzałożyciel, największy akcjonariusz i Prezes Zarządu Selvity. – Należy jednocześnie pamiętać, że w ostatnich kwartałach zwiększyliśmy nakłady na rozwój kolejnych projektów innowacyjnych. Koszty w segmencie wzrosły, ale ma to pozwolić na szybszą komercjalizację programów, które są obecnie we wczesnej fazie rozwoju – dodaje.
Najbardziej rozwiniętym projektem Spółki jest SEL24, który w sierpniu br. otrzymał od FDA (ang. Food and Drug Administration) zgodę na rozpoczęcie badań klinicznych. Selvita oczekuje, że uda się podać lek pierwszemu pacjentowi jeszcze w 2016 r.
Na wyniki w segmencie usługowym wpływ miały inwestycje w działania sprzedażowe, przede wszystkim otwarcie biur w Stanach Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii.
– Koszty segmentu usługowego – przede wszystkim za sprawą wzrostu zatrudnienia w Polsce i otwarcia sprzedażowych biur zagranicznych – wzrosły w trzech pierwszych kwartałach tego roku o 59 proc. r/r. Udało nam się jednocześnie wypracować 23,3 mln zł przychodów, o 57 proc. więcej niż rok wcześniej. Dzięki bezpośredniej obecności na rynkach Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii mamy dużo łatwiejszy dostęp do klientów. Rośnie zarówno liczba kontraktów, jak i kontrahentów. Spodziewamy się utrzymania pozytywnych tendencji w kolejnych okresach, co istotnie wpłynie na wyniki Grupy – tłumaczy Paweł Przewięźlikowski.
Biorąc pod uwagę wyniki w trzech pierwszych kwartałach 2016 r. Selvita wypracowała 48,6 mln zł przychodów (wzrost o 26 proc. r/r, przy czym przychody komercyjne były o 46 proc. wyższe), zysk operacyjny 3,7 mln zł wobec 4,6 mln zł rok wcześniej, a zysk netto 3,9 mln zł, podczas gdy w analogicznym okresie roku poprzedniego było to 5,3 mln zł.
Wraz z wynikami za trzeci kwartał Spółka opublikowała stan zakontraktowania do końca 2016 r. Aktualny backlog** wynosi 63,0 mln zł i jest o 18 proc. wyższy od portfela zamówień w analogicznym momencie roku 2015. Biorąc pod uwagę wyłącznie zamówienia komercyjne (bez grantów), dynamika wynosi 33 proc.
Od początku 2016 r. Spółka pozyskała 79,8 mln zł dotacji na rozwój projektów innowacyjnych i infrastruktury, które mają być wykorzystane do 2020 r.
* Nie licząc księgowych kosztów programu motywacyjnego
** Backlog nie zawiera kwoty 4,5 mln zł, stanowiącej przychody z dotacji przewidziane do ujęcia w bilansie równolegle do aktywowanych kosztów prac rozwojowych
