Źródło: ATTrader.pl
Odłożenie przez brytyjski parlament głosowania nowego porozumienia ws. wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej nie przeraziło inwestorów. Wręcz przeciwnie. Uznali oni, że wszystko jest na dobrej drodze do uporządkowanego wyjścia z Unii. I to nawet, jeżeli termin ten kolejny raz miałby zostać przesunięty. Jednocześnie coraz mocniej odrzucają oni scenariusz twardego brexitu.
Odłożone głosowanie nowego kompromisu ws. brexitu zostało dobrze przyjęte przez europejskie giełdy, ale ich dzisiejsze wzrosty napędzają przede wszystkim oczekiwania na powoli ruszający sezon wyników. Banki i spółki z branży motoryzacyjnej prowadzą europejskie indeksy w górę. Sama gra pod wyniki może natomiast nieco zastanawiać, bo zgodnie z prognozami analityków, w III kwartale spółki wchodzące w skład indeksu EuroStoxx600 odnotowały spadek zysków o 3,7 proc. w relacji rocznej. Być może więc rynki liczą na to, że wzorem Wall Street, gdzie również oczekiwany jest spadek zysków, taki scenariusz już jest zdyskontowany.
Na dzisiejszej poprawie nastrojów w Europie korzysta warszawska giełda. W południe WIG20 rósł o 0,7 proc. do 2.179 pkt., WIG o 0,49 proc. do 57.305 pkt., mWIG40 o 0,11 proc. do 3.640 pkt., a sWIG80 miał wartość 11.452 pkt. (+0,03 proc.).
W indeksie WIG20, który w głównej mierze korzystał na lepszych nastrojach w Europie, najmocniej wyróżniało się JSW. Akcje węglowej spółki drożały aż o 6,7 proc. do 20,30 zł. Wobec braku nowych istotnych informacji mogących tłumaczyć tak silny skok kursu, ruch ten trzeba wiązać z odreagowaniem 5. kolejnych spadkowych sesji, połączonych ze zwrotem notowań z poziomu dołka z pierwszej połowy miesiąca na 18,83 zł. Gdyby bazować tylko i wyłączenie na analizie technicznej wykresu JSW, to celem dla strony popytowej będzie 24,36 zł, czyli maksimum sprzed ponad tygodnia.
Drugą najmocniejszą spółką w WIG20 jest KGHM. Kurs rośnie o 3,4 proc. do 80,92 zł, reagując na najwyższe od miesiąca ceny miedzi na świecie. Aktualna sytuacja na wykresie dziennym KGHM-u sugeruje, że celem dla popytu jest wrześniowe maksimum na 84,44 zł. Sytuacja na rynku miedzi wspiera taki scenariusz. Ceny tego metalu, po zwrocie na początku miesiąca z ważnego poziomu wsparcia, teraz mają przestrzeń do wzrostów.
Nie wszystkie warszawskie blue chipy jednak drożeją. W południe taniały akcje 7 z 20 spółek, w tym Lotos. Jego akcje taniały o 1,3 proc. do 89,50 zł. Spółka pochwaliła się wynikami, które wprawdzie nie rozczarowały, ale zostały wykorzystane do realizacji zysków, po tym jak kurs rósł przez ostatnie 2 miesiące. Jak wynika z opublikowanych wstępnych szacunków, paliwowa spółka w III kwartale miała 0,86 mld zł oczyszczonej EBITDA wg metodologii LIFO wobec 0,89 mld zł rok wcześniej. Ostateczne wyniki Lotos opublikuje 30 października.
Wstępnymi wynikami pochwaliła się też Energa. W III kwartale 2019 roku miała ona 484 mln zł zysku EBITDA, co jest wynikiem o 14 proc. lepszym niż przed rokiem. Energa opublikuje raport finalny 6 listopada. Dziś jej akcje drożeją o 1,7 proc. do 6,285 zł.
Od tego tygodnia wyniki kwartalne spółek na trwałe wpiszą się w obraz giełdowej sesji w Warszawie. W najbliższy czwartek raport opublikuje m.in. PKN Orlen i Kruk, a w przyszłym tygodniu inwestorzy poznają raporty finansowe m.in. Millennium, Orange Polska, Budimexu, CCC, mBanku, Santander Bank Polska, GPW, ING Banku Śląskiego i wspomnianego Lotosu.
Cały czas trwa też sezon publikacji wyników kwartalnych na Wall Street, co ma bezpośredni wpływ na zachowanie amerykańskich indeksów, a pośredni na nastroje na wielu innych parkietach. W tym również w Warszawie. Dziś przed sesją raport opublikuje Halliburton, a w kolejnych dniach takie giełdowe tuzy jak: McDonald’s, Procter & Gamble, UPS, Boeing, Caterpillar, eBay, Ford, Microsoft, 3M, Amazon.com i Intel.
