Listę najciekawszych majowych rekomendacji otwiera Vestor DM z raportem na temat Jastrzębskiej Spółki Węglowej. Biuro rozpoczęło wydawanie rekomendacji od mocnego zalecenia kupuj i ceny docelowej na poziomie 112 zł. Wycena biura jest wyższa od rynkowej (73 zł) aż o 53 proc.
Analitycy zwracają uwagę, że wzrost cen węgla koksowego oraz działania restrukturyzacyjne podjęte w kryzysowych latach znacząco wpłyną na poprawę sytuacji gotówkowej JSW, co z kolei zmniejszy ryzyko rozwodnienia kapitału zakładowego w drodze emisji nowych akcji. Biuro uważa też, że obecny konsensus EBITDA na 2017 r. w wysokości 3,5 mld zł jest realistyczny, ale już konsensusowy 35-proc. spadek EBITDA w 2018 r., do poziomu 2,26 mld zł, jest zbyt pesymistyczny. Szacunki Vestor DM zakładają wypracowanie 3,3 mld zł EBITDA w 2018 r., czyli 46 proc. powyżej konsensusu. Zdaniem maklerów, trzycyfrową wycenę akcji JSW uzasadniają też niskie wskaźniki wyceny. Według prognoz biura, JSW jest wycenianie z EV/EBITDA w latach 17-18 na poziomie 3.1x i 2.7x, tj. z 35-proc. i 51-proc. dyskontem do spółek z grupy porównawczej. >> Więcej na temat sytuacji fundamentalnej JSW przeczytasz tutaj
– Nadwyżka finansowa, jaką spółka wygeneruje w latach 2016-17, posłuży do całkowitej spłaty zobowiązań z tyt. obligacji w 2018 oraz zwiększy CAPEX, który w latach 2018-19 wyniesie po ok. 1,7 mld zł, z czego 1/3 zostanie wydatkowana na wyrobiska ruchowe, które umożliwią eksploatację nowych pokładów. (…) Sytuacja chwilowo jest opanowana, lecz niepewność rodzi poziom kosztów funkcjonowania po sprzedaży aktywów (PEC i SEJ) oraz możliwy powrót strony społecznej do rokowań ws. szybszego przywrócenia zawieszonych części wynagrodzeń. Zakładamy utrzymanie porozumień do końca 2018 r., następnie w 2019 r. wzrost średniego wynagrodzenia o ok. 17 proc. r/r. Tym samym w 2019 r. oczekujemy wzrostu jednostkowego kosztu wydobycia i konwersji koksu do odpowiednio 305 zł/t i 142 zł/t względem 251 i 134 zł/t w 2016 r. – uważają eksperci Vestor DM.
Kolejną ciekawą propozycją z majowej listy jest Famur. Analitycy DM BOŚ w raporcie z 10 maja podnieśli cenę docelową akcji producenta maszyn górniczych do 8 zł z 5,30 zł i podtrzymali zalecenie kupuj. Względem ceny rynkowej przebitka wynosi blisko 49 proc. Według analityków, planowana fuzja Famuru i Kopeksu oraz związana z nią emisja akcji wygląda inspirująco.
– Po pierwsze uważamy, że Famur posiada dokładny plan fuzji i zagospodarowania połączonych aktywów. Zważywszy na oczekiwane ożywienie inwestycji na globalnym rynku maszyn górniczych w latach 2017-2019 w połączeniu z ewentualną poprawą pod względem kontraktów eksportowych jesteśmy przekonani, że połączony podmiot będzie w stanie wygenerować średnio 600 mln zł powtarzalnej EBITDA w latach 2018-2024 w porównaniu z 550 mln zł wcześniej wg naszych szacunków. […] Po drugie, w naszej ocenie warunki transakcji wyglądają na uczciwe z perspektywy akcjonariuszy mniejszościowych Kopeksu. […] Po trzecie, inwestorzy powinni traktować planowaną emisję akcji o wartości 400 mln zł raczej jako okazję niż warunek fuzji – czytamy w raporcie.
DM BOŚ prognozuje, że zysk netto Famuru wyniesie 155 mln zł w 2017 r. przy 1.705 mln zł przychodów.
Kolejne dwie mocne rekomendacje dotyczą spółek z uwielbianej przez inwestorów branży producentów gier wideo. 12 maja na radarze analitycznym Vestor DM oficjalnie pojawił się 11 bit studios. W inauguracyjnym raporcie biuro zaleciło kupno akcji i wyceniło jeden walor na 255,80 zł, czyli o 1/3 powyżej bieżącej ceny rynkowej. Zdaniem maklerów, 11 bit studios jest unikatową spółką w sektorze gamedev, ze względu na harmonogram regularnych premier, relatywnie niskie nakłady na produkcje, innowacyjne pomysły oraz wysoką jakość gier.
– Ostatnia produkcja (This War of Mine) sprzedała się łącznie w nakładzie blisko 3 mln kopii, a gra otrzymała nagrodę publiczności za najlepszą grę Indie 2014 r. Debiut kolejnej dużej produkcji 11 bit – gry Frostpunk – planowany jest na 4Q17. Zakładamy sprzedaż gry Frostpunk na poziomie 360 tys. kopii w 2017p, 550 tys. kopii w 2018p oraz 1,7 mln w ciągu czterech lat od debiutu. Prognozujemy wzrost zysku netto z 12,9 mln zł w 2016 do 29,2 mln zł w 2017p i 28,7 mln zł w 2018p. Na naszych prognozach spółka notowana jest na P/E 13.9x na 2017p oraz P/E 14.1x na 2018p, postrzegamy te wskaźniki jako atrakcyjne. – czytamy w raporcie.
Mocnym sygnałem dla rynku okazała się majowa rekomendacja DM BOŚ na temat CI Games. Biuro w raporcie z 8 maja, czyli blisko 2 tygodnie po nieudanym debiucie gry Sniper: Ghost Warrior 3, podtrzymało zalecenie sprzedaj i ścięło wycenę akcji z 2,17 zł do 1,16 zł. W momencie powstawania raportu akcje kosztowały ok. 1,80 zł, jednak w ciągu zaledwie tygodnia kurs akcji z nawiązką zrealizował target. Przecena po publikacji okazała się tak mocna, że przez chwilę notowania CI Games spadły na groszówki.
– Wydaje się, że strategia CI Games zakładająca wydawanie dużych wysokobudżetowych (ale nie innowacyjnych) gier i zlecanie ich produkcji na zewnątrz nie działa. Naszym zdaniem, spółka powinna skoncentrować się na jakości i innowacyjności produktów, a także zająć się poprawą efektywności kosztowej (koszty produkcji SGW3 były zaledwie o ok. 35 proc. niższe od kosztów wyprodukowania Wiedźmina 3). Jedynie innowacyjne gry wysokiej jakości mogą liczyć na sukces na obecnym rynku gier wideo, który każdego dnia jest bombardowany nowymi produkcjami. CI Games planuje przestawić nową strategię do końca II kw. br. – czytamy w raporcie.
Analitycy prognozują, że w 2017 r. zysk netto spółki wyniesie 3,1 mln zł przy przychodach na poziomie 98,6 mln zł.
Z przeżywającej hossę branży deweloperów mieszkaniowych mocne kupuj otrzymał Robyg. DM mBanku w majowym raporcie podtrzymał najwyższe zalecenie i podniósł cenę docelową o 10 proc. do 4,35 zł za akcję, co względem ceny rynkowej daje 33-proc. przebitkę. Biuro zwraca uwagę, że Robyg w pierwszych trzech miesiącach 2017 r. utrzymał pozycję lidera sprzedaży mieszkań wśród spółek notowanych na GPW (937 szt., +29 proc. r/r) i posiada wszystkie argumenty, by utrzymać ten stan również w kolejnych kwartałach. Mocną stroną dewelopera jest także zdywersyfikowany bank ziemi. >> Gdzie dwóch buduje tam akcjonariusz korzysta – omówienie wyników Robyga za 2016 r.
– Pozytywnie oceniamy tegoroczne zakupy trzech działek w Gdańsku i Warszawie przy średniej cenie ok. 900 zł/PUM. Na posiadanym banku ziemi Robyg wybuduje 11,5 tys. mieszkań (o 50 proc. więcej niż Atal oraz o 70 proc. więcej niż Dom Development) przy szacowanej przez nas marży deweloperskiej w wysokości 28-29 proc. W obecnych warunkach rynkowych, gdzie coraz większym wyzwaniem jest pozyskanie atrakcyjnych działek w dobrej cenie, potężny bank ziemi Robyga może okazać się dużym atutem. Wyzwaniem pozostaje natomiast sprawne uruchamianie kolejnych budów. Obecnie około połowę oferty dewelopera stanowią inwestycje, których budowa jeszcze się nie rozpoczęła, co wynika z przeciągających się decyzji administracyjnych. Teoretycznie potencjał banku ziemi pozwala na osiągnięcie wyższych wyników niż prezentujemy w naszych prognozach (w szczególności w 2019 r.), czego bieżący konsensus prognoz jeszcze nie zakłada. – uważają maklerzy z DM mBanku.
Warto też przypomnieć, że w projektach uchwał na czerwcowe WZA znalazła się propozycja emisji do 26,3 mln nowych akcji (10 proc. kapitału). Pozyskane środki mają zostać przeznaczone na rozwój spółki na jednym z nowych rynków, tj. we Wrocławiu lub Krakowie. Eksperci z DM mBanku pozytywnie oceniają plany dewelopera. Ich zdaniem, wejście do Wrocławia i Krakowa jest naturalnym posunięciem, a emisja ma ten proces przyspieszyć i zapewne zabezpieczyć spółkę przed wyższymi kosztami akwizycji gruntów w przyszłości.
Rekomendację z górnej półki dostał także Kruk. DM BDM w majowym raporcie potrzymał zalecenie akumuluj z ceną docelową podniesioną do 320,10 zł. To najwyższa w historii spółki wycena wystawiona przez maklerów. Jednak po kwietniowo-majowym rajdzie, gdzie cena akcji urosła o 1/4, w okolice 300 zł za walor, potencjał wzrostowy wynosi już tylko 6,5 proc.
– Doceniamy ambitne cele jakie stawia sobie zarząd spółki i oceniamy, że przyszła realizacja celów strategii średnioterminowej będzie sprzyjała dalszej budowie wartości dla akcjonariuszy. Przypominamy, że podstawowy parametr strategii to wzrost EPS o przynajmniej 15 proc. rocznie (podczas konferencji wynikowej za 1Q’17 prezes Kruka zasygnalizował, że ten wskaźnik będzie chciał utrzymywać w dłuższym horyzoncie). Drugim założeniem jest ROE powyżej 20 proc. Wreszcie budujący jest fakt ogłoszenia ambitnej długoterminowej wizji przez prezesa Kruka, czyli budowa organizacji numer jeden na świecie pod względem wartości rynkowej (wśród podmiotów z branży). – uważają maklerzy DM BDM.

Zachowanie kursu Kruka na tle wybranych podmiotów zagranicznych. Źródło: Dom Maklerski BDM.
Kliknij, aby powiększyć
Maj okazał się także ważnym momentem dla kwietniowych debiutantów: Dino Polska i Griffin Premium RE. Obie spółki otrzymały właśnie pierwsze w swojej giełdowej historii rekomendacje. 15 maja analitycy DM PKO BP rozpoczęli rekomendowanie akcji Dino Polska od zalecenia trzymaj i wyceny 41 zł za jedną akcję (cena niewiele nisza od rynkowej). Biuro prognozuje, że zysk netto spółki wyniesie 186 mln zł w roku obrotowym 2017 i wzrośnie do 224 mln zł w kolejnym, przy przychodach na poziomie odpowiednio 4.122 mln zł i 4.985 mln zł.
– Dino jest drugą pod względem tempa wzrostu siecią detaliczną w Polsce, zarówno pod względem dynamiki przychodów ze sprzedaży (2010-2016 +36 proc. CAGR), jak i wzrostu liczby sklepów (2010-2016 +33 proc. CAGR). Na koniec 2016 r. sieć Dino liczyła 628 sklepów (+117 nowych otwarć netto w 2016 r.), a do końca 2020 r. ich liczba zbliży się do 1,2 tys. Spółka działa w segmencie supermarketów proximity, które wraz z sieciami convenience zwiększają obecnie udział w rynku kosztem sklepów tradycyjnych. Powrót inflacji cen żywności, wzrost wolumenów oraz wciąż widoczny efekt programów rządowych będą naszym zdaniem wspierać sprzedaż LFL w nadchodzących latach. – czytamy w raporcie DM PKO BP.
Z kolei DM BZ WBK rozpoczął rekomendowanie Griffin Premium RE.. od zalecenia kupuj z ceną docelową 7,32 zł za akcję. Względem ceny rynkowej potencjał wzrostowy wynosi nieco ponad 30 proc. Według biura, Griffin Premium RE to unikatowa na polskim rynku platforma typu REIT, ze zbalansowanym portfelem nieruchomości biurowych i handlowych oraz zdywersyfikowaną bazą najemców. Maklerzy jako główny atut wskazują politykę dywidendy. Co roku spółka zamierza przeznaczać 65 proc. docelowego wyniku z działalności operacyjnej pomniejszonego o koszty finansowania bankowego (FFO) na dywidendę.
Na koniec warto odnotować dwie ciekawe rekomendacje wystawione przez zagraniczne instytucje. Analitycy JP Morgan podnieśli zalecenie inwestycyjne dla akcji Alior Banku z neutralnie do przeważaj, a cenę docelową z 67 zł do 94 zł. Potencjał wzrostowy względem ceny rynkowej wynosi 35 proc. Z kolei na początku maja HSBC ogłosił, że rozpoczyna wydawanie rekomendacji dla Kernel Holdingu. Biuro w inauguracyjnym raporcie wystawiło zalecenie kupuj z ceną docelową na poziomie 85,40 zł. Przy bieżącej cenie rynkowej w okolicach 67,60 zł potencjał wzrostowy wynosi 26 proc.