Grzegorz Miechowski, prezes 11 bit studios.
11 bit studios jest świeżo po publikacji wyników za 2017 rok, które okazały się lepsze od przewidywań analityków. W samym IV kwartale przychody producenta gier wideo wyniosły 8,1 mln zł, zysk operacyjny 5,3 mln zł a zysk netto 4 mln zł. Konsensus prognoz zebranych przez PAP wynosił 2,45 mln zł zysku operacyjnego i 2,05 mln zł zysku netto. W całym 2017 r. 11 bit studios zanotowało 3,51 mln zł zysku netto wobec 12,97 mln zł zysku netto w roku 2016.
Lepsze od prognoz wyniki w końcówce ubiegłego roku były efektem prowadzonej przez firmę wyprzedaży i premiery dodatku Fathers Promise do gry This War of Mine. Według słów prezesa zarządu 11 bit studios, dodatek ten cieszył się bardzo dużym zainteresowaniem, a dodatkowo zdynamizował sprzedaż wersji podstawowej TWoM. Kolejne dwa DLC do gry z serii Stories mają trafić do sprzedaży jeszcze w tym roku. Dobry wynik IV kwartału to także zasługa trzymanych w ryzach kosztów.
– Troska o pilnowanie kosztów to jeden z naszych priorytetów. Stosunkowo niskie koszty operacyjne w IV kwartale to m.in. efekt niższych premii dla załogi za wyniki za 2017 rok. W IV kwartale wydaliśmy też relatywnie mniej na marketing – było mniej imprez targowych, które obsługiwaliśmy, a część płatności z tego tytułu uregulowana została we wcześniejszych kwartałach. – powiedział Grzegorz Miechowski, prezes 11 bit studios w rozmowie na żywo z użytkownikami StockWatch.pl.
Podczas spotkania nie zabrakło też pytań o ryzyka kursowe. Większość przychodów producenta gier rozliczana jest w dolarze amerykańskim, natomiast koszty firma ponosi głównie w polskiej walucie. Trend aprecjacji złotego przełożył się więc na ujemne różnice kursowe w poprzednich kwartałach i uszczuplił wyniki producenta gier.
– Już w połowie 2017 roku zdecydowaliśmy się ograniczyć naszą ekspozycję na ryzyko walutowe i sprzedaliśmy (jesienią), wykorzystując lokalne górki kursu, znaczną część posiadanych USD. Stąd wyniki za ostatnie miesiące roku nie były już tak obciążone kosztami finansowymi..(…) W przyszłości zamierzamy znacznie szybciej konwertować USD na PLN i nie gromadzić dolarów na kontach – dodał Miechowski
Kluczowym tematem była oczywiście premiera Frostpunka. Gra łącząca w sobie cechy gatunków strategii czasu rzeczywistego i survival zadebiutuje 24 kwietnia tego roku. Twórcy określają grę jako society survival.
– Frostpunk 24 kwietnia zostanie wydany na komputery PC. (…) W dniu premiery Frostpunk będzie też dostępny w wersji chińskojęzycznej. Nie będzie z tego powodu żadnego przesunięcia. (…) Nasz zespół pracuje już od jakiegoś czasu nad przeniesieniem Frostpunka na konsole. Szacujemy, że potrzebujemy około dwóch kwartałów, łącznie ze zdobyciem niezbędnych certyfikacji, żeby Frostpunk mógł zadebiutować w wersji konsolowej. – powiedział prezes zarządu 11 bit studios.
W kwietniu Frostpunk będzie dostępny tylko dla graczy na PC, jednak spółka zamierza rozwijać grę po premierze i wydać ją również w wersji na konsole. Planowane są również DLC (płatne i bezpłatne dodatki) i aktualizacje do gry po premierze. >> Dołącz do dyskusji na forumowym wątku dedykowanym akcjom 11 bit studios
– Chcemy aktualizować bezpłatnie grę oraz wydawać płatne i bezpłatne dodatki DLC. Co do modowania gry – zobaczymy. Proszę pamiętać, że Frostpunk nie jest klasycznym city-builderem, a połączeniem kilku gatunków. – podkreślił prezes 11 bit studios.
Oprócz premiery swojego największego tytułu w kwietniu producent gier pracuje już nad kolejną grą, którą roboczo ochrzczono mianem Projekt 8. Będzie to całkowicie świeży pomysł i gra nie mająca nic wspólnego z wydawanym obecnie Frostpunkiem. Specjalnie dla Projekt 8 pisany jest nowy – własnej produkcji – silnik graficzny.
– Nie chcemy jeszcze ujawniać zbyt wielu informacji na temat Projektu 8. Koncentrujemy teraz nasz przekaz marketingowy na Frostpunku. Prosimy jeszcze o trochę cierpliwości. Ponadto to, jak ostatecznie będzie wyglądał Projekt 8 w pewnej mierze zależy od Frostpunka. Sukces bądź porażka tej gry zdecyduje, jak dużą produkcją będzie Projekt 8. Co do gatunku, nie skupiamy się na gatunku jako takim, ale na przekazaniu ciekawej treści (meaninful entertainment) dobierając i łącząc gatunki. Jest to nasze unikalne podejście, niespotykane na światowym rynku gier. – powiedział Grzegorz Miechowski.
Prezes spółki zapowiedział też jak będzie wyglądała przyszłość spółki po kwietniowej premierze. Zakładana jest praca dwóch porównywalnych wielkością zespołów, z których jeden będzie zajmował się Projektem 8 a drugi aktualizacjami i DLC do Frostpunka.
– Naszym celem średnioterminowym jest posiadanie dwóch zespołów porównywalnej wielkości, czyli zespół Projektu 8 będzie podobny do zespołu Frostpunka. Nie oznacza to istotnego wzrostu kosztów w 2018 roku. Zakładając, że w tym roku zatrudnimy jeszcze maksimum 20 osób to już nie jest duży wzrost w porównaniu z 2017 rokiem, czyli że koszty z tego tytułu znacząco nie powiększą się. Obecnie mamy na pokładzie ok. 100 osób – doprecyzował podczas spotkania z inwestorami Miechowski.
Spółka współpracuje też z zespołami tworzącymi niezależne gry wideo w ramach pionu publishing. W zależności od zaangażowania 11 bit studios w projekt, firma czerpie od 30 do 70 proc. przychodów z wydania tytułu. W 2018 roku wydane w tym modelu mają zostać Moonlighter i Children of Morta. Prace nad obiema grami ciągle trwają.
– Moonlighter jest już prawie skończony. Trwa certyfikacja wersji konsolowych. Premiera jest zatem relatywnie niedługo. Children of Morta – prace jeszcze trwają. Premiera w tym roku wydaje się niezagrożona. (…) Spodziewamy się znacząco większych przychodów z w/w tytułów niż z Beat Copa, nie mówiąc o Tower 57. Proszę pamiętać, że tegoroczne gry z wydawnictwa ukażą się też od razu na najpopularniejsze konsole i PC co znacząco zwiększa ich potencjał komercyjny. – dodał Grzegorz Miechowski.
11 bit studios jest producentem wieloplatformowych gier wideo, które wprowadza na światowe rynki głównie za pomocą dystrybucji cyfrowej. Najbardziej znane produkty spółki to seria Anomaly oraz gra This War of Mine. Oprócz produkcji gier spółka, w ramach inicjatywy 11 bit publishing, zajmuje się również wydawaniem gier zewnętrznych indie deweloperów.
Giełdowy kurs 11 bit studios we wtorek zwyżkował o ponad 2 proc. Od początku roku akcjonariusze producenta gier są na przeszło 6-proc. plusie.
