W tym roku polityka wychodzi bokiem warszawskiej giełdzie. Inwestorów od kupowania akcji odstraszał już konflikt na Wschodzie oraz podchody rządu pod środki z OFE. W tym tygodniu kulą u nogi okazuje się tzw. afera taśmowa, którą opisał tygodnik Wprost. Chodzi m.in. o ujawnienie podsłuchanego nagrania rozmowy prezesa NBP z ministrem spraw wewnętrznych, którzy mieli dyskutować o wsparciu budżetu państwa przez bank centralny. Inwestorom nie spodobały się takie gierki i główne indeksy już na starcie ugrzęzły w przecenie. Pocieszeniem jest fakt, że potknięciu towarzyszyły nieduże obroty, a w ciągu dnia WIG20 zdołał zniwelować część straty.
Małe obroty mogą sugerować, że inwestorom nie pali się jednak do pozbywania akcji. Na kontynuację zwyżki liczą także maklerzy. Z ostatniej sondy przeprowadzonej przez StockWatch.pl wynika, że spodziewają się oni wakacyjnych wzrostów i radzą nie opuszczać rynku w sezonie urlopowym. Optymizm też przebija z ostatnich rekomendacji. W dalszym ciągu dużą grupę stanowią zalecenia kupuj.
Szczególną sympatią analityków cieszą się średnie spółki. Indeks mWIG40 jest najlepiej zachowującym się z podstawowych indeksów na GPW w tym roku. Od początku stycznia zyskał na wartości blisko 5 proc. Świetne recenzje w tym segmencie zbiera Kruk. Ostatnio windykacyjna grupa dostała rekomendację kupuj z rekordową wyceną od analityków DM mBanku. Biuro podniosło cenę docelową z 73,50 zł do 113,29 zł. Autorzy raportu zwracają uwagę, że Kruk pozostaje liderem na rynku wierzytelności w Polsce i Rumunii, a nabycie portfela wierzytelności hipotecznych w I kwartale tego roku oraz wejście na nowy rynek do końca bieżącego roku otwiera przed spółką nowe perspektywy rozwoju. Jednocześnie przyjęto, iż dynamika zysku netto Kruka w kolejnych trzech latach znacząco przewyższy dynamikę spółek porównywalnych, jak i polskich banków. W zeszłym roku Kruk na czysto zarobił 97,8 mln zł, a prognoza biura na kolejne trzy lata przewiduje odpowiednio 140,6 mln zł, 152,8 mln zł oraz 176,2 mln zł. >> Odwiedź microsite Kruka w serwisie

W poniedziałek o godzinie 15:00 ruszyła specjalna konferencja prasowa. Premier Donald Tusk przez blisko godzinę tłumaczył się dlaczego nie zamierza żądać dymisji szefa MSW Bartłomieja Sienkiewicza, uczestnika feralnej rozmowy. (facebook.com/kancelaria.premiera)
Niemal w tym samym czasie Echo Investment, inny przedstawiciel segmentu średnich spółek, otrzymał budującą ocenę. Analitycy DI Investors rozpoczęli wydawanie rekomendacji od zalecenia kupuj z ceną docelową na poziomie 7,83 zł. Autorzy raportu wskazali na cztery atuty dewelopera. Pierwszy to prognozowany wzrost NAV w okresie trzech lat wynoszący średniorocznie 14 proc., warunkowany przez realizację nowych projektów. Drugi atut ma związek z prognozowanym dalszym wzrostem wyników finansowych spółki. Trzeci czynnik dotyczy korzystnej sytuacji bilansowej, w szczególności niski poziom zadłużenia – współczynnik dług netto/aktywa wynosi 31 proc. na koniec I kwartału. Ostatnią ze wskazanych zalet jest wycena P/BV przy tegorocznej prognozie w wysokości 0,83, implikująca 16-proc. dyskonto do europejskich spółek porównywalnych. >> Więcej informacji na temat Echo oraz jego wyników finansowych znajdziesz tutaj
Brokerzy szukają też okazji inwestycyjnych wśród mniejszych spółek. Jednym z ostatnich odkryć jest Krynicki Recykling. Spółka pozyskująca i uzdatniająca stłuczki szkła na potrzeby hut dostała zalecenie kupuj z ceną docelową 8,83 zł od DM BPS. Zdaniem autorów raportu, teraz Krynicki Recykling skoncentruje się na dokończeniu rozpoczętych inwestycji i doprowadzeniu ich do pełnej zdolności operacyjnej. Biuro spodziewa się, że sukcesywne rozpoczynanie działalności w nowych zakładach spowoduje zwiększenie mocy przerobowej i będzie miało odzwierciedlenie w rosnących przychodach. Tym samym prognozuje osiągnie 57,5 mln zł przychodów w 2014 roku (+20,7 proc. r/r) oraz 78,2 mln zł w następnym (36,1 proc.), co ma pozwolić na wypracowane odpowiednio 19,4 mln zł EBITDA (51 proc. r/r) oraz 24,9 mln zł (28,9 proc.).
Inną nowością jest rekomendacja kupuj dla LiveChat od Trigon DM. Tu cena docelowa wynosi 26 zł. Analitycy w swojej prognozie przyjęli średnioroczny wzrost przychodów producenta oprogramowania typu live chat na poziomie 18 proc. Ich zadaniem, w kolejnych latach ta dynamika będzie się zmniejszała z około 66 proc. w roku 2013 i 40 proc. w roku 2014 do 9 proc. w roku 2023. Biuro zakłada, że dzięki modelowi biznesowemu spółka utrzyma notowane już obecnie wysokie rentowności. Ma to pozwolić jej na zwiększenie zysku netto z około 10 mln zł w roku 2013 do około 25 mln zł w roku 2016 roku.
Są też wysokie rekomendacje dla blue chipów. W poniedziałkowym raporcie analitycy Wood&Co. podwyższyli zalecenie dla PGE do kupuj z trzymaj. Jednocześnie podniesiono cenę docelową z 19,80 zł do 24 zł za sztukę. Dla Wood&Co. PGE jest top pick w sektorze. W ocenie analityków, grupa energetyczna powinna być głównym beneficjentem poprawiającej się sytuacji na polskim rynku energii względem rynków zachodnioeuropejskich. Analitycy szacują, że w latach 2014-17 zysk EBITDA spółki będzie rosnąć średniorocznie o 3,2 proc. wobec 2,5 proc. wzrostu u konkurencyjnych spółek.
>> Zobacz aktualną analizę fundamentalną i wskaźnikową spółki >> Wszystkie najważniejsze informacje na temat PGE znajdziesz na stronie spółki w serwisie StockWatch.pl
Natomiast drugą spółką z elitarnej dwudziestki, którą ostatnio docenili analitycy jest KGHM. Analitycy Trigon DM podwyższyli cenę docelową miedziowego giganta z 135 zł do 150 zł, utrzymując zalecenie kupuj. Biuro w rekomendacji sprzed kilku dni zaznaczyło, że w ciągu ostatnich tygodni kurs akcji spółki pozytywnie wyróżniał się zarówno wobec rynku miedzi jak i konkurentów. W ocenie analityków, relatywna siła KGHM powinna być wspierana przez rosnące ceny niklu i molibdenu, a marketing projektów zagranicznych może polepszyć percepcję spółki przez inwestorów. Trigon prognozuje, że kombinat wypracuje w 2014 roku 1,76 mld zł zysku netto przy przychodach na poziomie 20,22 mld zł. W zeszłym roku zysk KGHM wyniósł 3,03 mld zł. Rok wcześniej było to odpowiednio 4,75 mld zł.

Powyżej porównanie zachowania kursów akcji sześciu omawianych spółek oraz indeksu WIG na przestrzeni ostatnich trzech miesięcy.