W piątek w centrum uwagi jest niemiecki parlament. Po południu w Bundestagu powinno rozpocząć się głosowanie ws. pomocy dla Aten. Z jednej strony czynnik grecki traci na znaczeniu, bo po zakończeniu procedur Hellada będzie mogła korzystać z trzyletniego programu pomocy Europejskiego Mechanizmu Stabilności. Otrzyma również wsparcie finansowe ze strony państw UE oraz Europejskiego Banku Centralnego. Z drugiej strony rośnie ryzyko, że w Grecji dojdzie po wakacjach do przyspieszonych wyborów. Taką opinię wyraził wczoraj szef greckiego MSW. Przetasowania polityczne mogłyby negatywnie przełożyć się na przebieg realizacji reform i w konsekwencji roztrzaskać kruche porozumienie z wierzycielami. >> Zobacz przegląd najważniejszych informacji z rynków surowcowych i walutowych
Podczas ostatniej sesji w tym tygodniu na rynek trafi szereg istotnych odczytów makroekonomicznych. W odniesieniu do polskiej gospodarki poznamy dynamikę produkcji przemysłowej i sprzedaży detalicznej (godzina 14:00). Zza oceanu napłyną dane o inflacji (14:30) oraz najnowszy odczyt indeksu nastroju konsumentów obliczany przez Uniwersytet Michigan (16:00).
W piątek na giełdach w Europie indeksy odpoczywają po czwartkowym rajdzie. Niemiecki DAX i francuski CAC40 krążą w okolicach poziomu odniesienia. Brak zdecydowania wykazują też polskie odpowiedniki. Przed południem WIG20 traci 0,5 proc., a mWIG40 zniżkuje o 0,2 proc. Nad kreską minimalnie utrzymuje się sWIG80.

Stopy zwrotu indeksów za ostatnie 5 sesji.
Na warszawskim parkiecie wśród dużych spółek najlepiej wypadają akcje Alior Banku (+1 proc.). Wojciech Sobieraj w jednym z wywiadów powiedział, że ostatnia duża zmiana w akcjonariacie nie przełoży się na bieżącą działalność banku. Prezes Aliora dodał, że razem z PZU w przyszłości może stworzyć wspólną platformę zakupową, a bank będzie występował w roli podmiotu realizującego operacje fuzji i przejęć.
Po przeciwnej stronie w gronie blue chipów są akcje Orange Polska (-1 proc.). Rano na rynek trafiły dwie rekomendacje dla akcji spółki. Analitycy Wood&Company obniżyli cenę docelową akcji telekomu z 9 zł do 7,60 zł, a DM BOŚ obniżył swoją cenę z 9,30 zł do 7,70 zł. Pierwsze biuro utrzymało zalecenie sprzedaj, a drugie trzymaj. W piątek około południa za jeden walor Orange Polska trzeba zapłacić 8,45 zł.
W segmencie średnich spółek najlepiej radzą sobie notowania Hawe i AmRestu – w obu wypadkach wzrosty zbliżają się do 2 proc. Pierwsza za spółek ma za sobą bardzo gorący tydzień. Inwestorzy żywiołowo zareagowali na informację o wyjściu Marka Falenty z inwestycji w Hawe. Z kolei gastronomiczna spółka dostała kolejną rekomendację z zaleceniem kupuj. Analitycy DM mBanku wycenili jedną akcję AmRestu 15 proc. powyżej ceny giełdowej. Biuro spodziewa się ponad 150-proc. wzrost zysku netto w tym roku. >> Czytaj więcej
W segmencie sWIG80 liderem wzrostów jest Rafako (+5 proc.). Do 20 lipca są przyjmowane zapisy na nowe akcje. Analitycy zwracają uwagę, że sukces emisji przełożyły się na wzrost zdolności spółki do kontraktowania na koniec 2015 r. z 0,75 mld zł do około 3 mld zł. Warto odnotować, że w piątek akcje PBG – głównego akcjonariusza raciborskiej spółki – rosną w dwucyfrowym tempie. Momentami zwyżka przekraczała 20 proc. Spółka jest w upadłości układowej, a głosowania wierzycieli w sprawie przyjęcia układu zaplanowano na 3-5 sierpnia br.
Sporo się dzieje także wokół giełdowego Biotonu (+0,5 proc.). W czwartek wieczorem w akcjonariacie spółki ujawnił się China Central and Eastern Europe Investment Co-Operation Fund oraz jego jednostka zależna Bimeda Holding. Oba podmioty posiadają pakiet 6 proc. akcji, czyli 5,15 mln walorów. Transakcja miała miejsce poza rynkiem regulowanym.