Analitycy DM BDM podwyższyli cenę docelową akcji Śnieżki z 48,80 zł do 51,10 zł. Biuro podtrzymało zalecenie akumuluj. Raport wydano przy kursie 46,30 zł.
Autorzy raportu zwracają uwagę, że spółka dobrze sobie radzi na tle branży materiałów budowlanych, mimo kryzysu na jej głównych rynkach eksportowych – Ukraina, Białoruś, Rosja, gdzie udział w przychodach w całym 2014 wyniósł 25 proc. Biuro wylicza, że Śnieżka notowana jest z premią w stosunku do innych krajowych producentów materiałów budowlanych, ale dodaje iż broni się polityką dywidendową oraz niskim zadłużeniem. W stosunku do producentów europejskich dyskonto we wskaźnikach sięga średnio kilkunastu procent, natomiast do amerykańskich odpowiedników spółka notowana jest z ponad 30 proc. dyskontem. >> Przegląd wszystkich rekomendacji dla Śnieżki znajdziesz tutaj.
– Dywidendy za 2014 rok okazała się ostatecznie wyższa (3,10 zł/akcję) niż pierwotna propozycja zarządu (2,50 zł – taki poziom wypłacono za 2012 i 2013 rok). Mniej więcej jest to kwota bliska wolnej gotówce wygenerowanej przez spółkę za ubiegły rok (trudny ze względu na kryzys ukraiński). Dług netto/EBITDA po 1Q’15 wynosił 0,9x. W przypadku braku akwizycji i przy 20-25 proc. wyższym od amortyzacji CAPEX-ie spółka jest w stanie naszym zdaniem w najbliższych latach wypłacać podobną dywidendę. Stopa dywidendy na poziomie 5-6 proc. wygląda nadal atrakcyjnie w obecnym środowisku niskich stóp procentowych. Jednocześnie zwracamy uwagę, że europejscy i amerykańscy producenci farb wyceniani są obecnie na 17-19x na P/E’15 (Śnieżka’15: 13x). Spodziewamy się dobrej dynamiki EBITDA w 2Q’15, co powinno wyróżniać spółkę na tle innych produktów materiałów budowalnych. – czytamy w raporcie DM BDM.
Spółka nie publikowała oddzielnie raportu za II kwartał 2015 r., a półroczny raport trafi na rynek 27 sierpnia. W I kwartale jej EBITDA wzrosła do 15,3 mln zł z 12,6 mln zł. Spadł natomiast zysk netto z 5,6 mln zł do 3 mln zł. Jednak należy dodać, że został obciążony przez różnice kursowe. W II kwartale analitycy DM BDM spodziewają się przyrostu EBITDA r/r z 21,5 mln zł do 27,0 mln zł, a zysku netto z 13,5 mln zł na 18,3 mln zł.
– Dane publikowane przez PSB pokazują pewną presję na ceny farb w ostatnich miesiącach – zwracamy jednak uwagę, że na poziomie marży brutto ze sprzedaży rekompensowane jest to przez niższe r/r ceny surowców (biel, ropopochodne). Zakładamy, że wynik netto w całym 2015 roku sięgnie około 45 mln zł (vs 41 mln złw 2014), przy czym w kosztach finansowych uwzględniamy 6 mln zł różnic kursowych. Implikuje to P/E’15=13x. – prognozuje biuro.
Broker zwraca jeszcze uwagę, że Śnieżka sygnalizuje możliwość zwiększenia aktywności w kierunku południowym – Węgry, Rumunia, Słowacja, a także w Skandynawii i w Europie Zachodniej. W ocenie analityków byłoby to bardzo pozytywne zaskoczenie, gdyby spółce udało się tam ulokować znaczącą sprzedaż ze względu na dość hermetyczne rynki, plus koszty transportu, które stanowią znaczącą barierę w wypadku farb z półki cenowej Śnieżki. Już kilka lat temu spółka planowała większą ekspansję łącznie z budową fabryki w Rumunii. Obecnie zarząd nie wyklucza akwizycji.
W tym roku akcje Śnieżki dobrze wypadają na tle niemrawego rynku. Od początku roku zyskały na wartości 34 proc., a w skali ostatnich 12 miesięcy zwyżka sięga 49 proc. W tym czasie WIG odpowiednio zyskał nieco ponad 1 proc. i stracił 0,2 proc.