Prowadzone od marca negocjacje w końcu przyniosły pierwsze efekty. W środę doszło do podpisania wstępnego porozumienia pomiędzy grupą Kopex, TDJ Equity IV oraz bankami finansującymi (PKO BP, Bank Pekao, ING Bank Śląski, BGŻ BNP Paribas, HSBC Bank Polska, Deutsche Bank Polska, Raiffeisen Bank Polska), w zakresie kluczowych warunków restrukturyzacji zadłużenia finansowego grupy Kopex i jej spółek zależnych: Kopex – Przedsiębiorstwo Budowy Szybów SA., Kopex Machinery SA., Fabryka Maszyn i Urządzeń TAGOR SA., Śląskie Towarzystwo Wiertnicze DALBIS sp. z o.o., Zabrzańskie Zakłady Mechaniczne – Maszyny Górnicze sp. z o.o., Kopex Hydraulika Siłowa sp. z o.o., Elgór+Hansen SA. >> Szczegóły porozumienia znajdziesz w komunikacie
Inwestorzy chłodno zareagowali na komunikat. Po publikacji kurs akcji zanurkował o ponad 5 proc. Podpisany własnie term-sheet nie zamyka sprawy i nie rozwiązuje problemu. Kopex zyskał jedynie więcej czasu na negocjacje w kwestii umowy restrukturyzacyjnej oraz przesunął w czasie terminy wymagalności kredytów bankowych. Sukcesem producenta maszyn górniczych jest za to uzyskanie dostępu do finansowania. Banki zadeklarowały, że nie będą już blokowały środków należnych spółkom grupy Kopex do końca okresu negocjacyjnego, czyli 30 listopada 2016 r.
Jedną ze stron porozumienia jest TDJ, czyli właściciel konkurencyjnego Famuru, który w marcu oficjalnie zadeklarował chęć przejęcia kontroli nad Kopeksem. Umowa ma jednak charakter warunkowy i w znacznej mierze zależy od rozwiązania kwestii restrukturyzacji zadłużenia grupy Kopex.
– Spółki grupy Kopex nie mają doświadczenia w przeprowadzaniu tak głębokich procesów restrukturyzacyjnych. Dlatego też przekazanie know-how i wsparcia menadżerskiego przy wdrożeniu programu restrukturyzacji przez TDJ stanowi istotną wartość i zwiększa szanse na jego realizację. Tym bardziej, że w warunkach term-sheet znalazła się deklaracja wsparcia finansowego inwestora, realizowanego poprzez udzielenie finansowania ratunkowego w wysokości do 100 mln zł, po podpisaniu umowy restrukturyzacyjnej. Dotychczasowy przebieg współpracy z inwestorem, jak i wypełnianie składanych przez niego deklaracji, daje zarządowi Kopex uzasadnioną wiarę, że powyższe elementy zostaną zrealizowane. Jednocześnie, porozumienie pomiędzy właścicielami w zakresie przekazania bezpośrednio do Kopeksu na spłatę zadłużenia większości kwoty za zakup kolejnego pakietu akcji przez inwestora od Krzysztofa Jędrzejewskiego, tj. ok. 60 mln zł wskazuje, że stronom transakcji zależy na pozytywnym zakończeniu procesu restrukturyzacji zadłużenia grupy Kopex. – komentuje prezes zarządu Kopeksu, Dariusz Pietyszuk.

(Fot. mat. prasowe Kopex)
Giełdowy Kopex jest w trudnej sytuacji finansowej. Jego przyszłość zależy od programu restrukturyzacji, który został przygotowany we współpracy z wyspecjalizowaną zewnętrzną firmą doradczą, a który jest już częściowo realizowany w poszczególnych spółkach grupy. Pomimo podpisania porozumienia oraz deklaracji stron w zakresie współpracy, do czasu wypracowania zapisów i podpisania właściwej umowy restrukturyzacyjnej, Kopex będzie funkcjonował w stanie niepewności co do swojej przyszłości. Dodatkowo, trudną sytuację grupy, pogarsza ograniczenie przez banki finansujące limitów gwarancyjnych do czasu podpisania umowy restrukturyzacyjnej, co utrudnia zdobywanie nowych kontraktów i może w dalszej perspektywie wywołać „lukę przychodową”, która pociągnie za sobą dalsze negatywne skutki. >> Dołącz do dyskusji na forumowym wątku dedykowanym akcjom Kopeksu
– Im dłużej będzie trwać ta sytuacja, tym gorsze perspektywy będzie miała grupa, a w efekcie zakres restrukturyzacji będzie wymagał istotnego rozszerzenia. Dlatego zarząd Kopeksu i inwestor zgodnie dążą do możliwie najszybszego zamknięcia procesu negocjacji i podpisania umowy restrukturyzacyjnej, jednakże mając na uwadze prowadzone praktycznie od marca bieżącego roku rozmowy z bankami finansującymi w zakresie uzgodnienia porozumienia o przedłużeniu wymagalności i zaniechania blokad oraz term-sheet, musimy zakładać, że dalsze rozmowy nie będą łatwe. Dziś możemy powiedzieć, że postawiliśmy duży krok do przodu, ale przed nami jeszcze długa droga. – mówi członek zarządu ds. Finansowych, Magdalena Nawłoka.
W środę po południu notowania Kopeksu tracą na wartości blisko 2 proc. O godzinie 15:30 jeden walor jest wyceniany na nieco ponad 4 zł.