Źródło: ATTrader.pl
Wśród spółek, które publikują wyniki finansowe warto zwrócić uwagę na Mostostal Zabrze, którego notowania rosną 4,4 proc. do 0,47 zł. Według szacunkowych danych, w pierwszym półroczu spółka odnotowała 4,7 mln zł zysku netto, a przychody sięgnęły 299,7 mln zł. PKP Cargo w analogicznym okresie wypracowało 49,3 mln zł zysku netto, przy przychodach na poziomie 2,45 mld zł, przewożąc o 7,8 proc. mniej masy towarowej niż rok wcześniej. To nie spodobało się inwestorom. Akcje kolejowej spółki spadają o 3,3 proc. do 34 zł, kontynuując rozpoczęte w kwietniu spadki i są najtańsze od 3 lat.
Wyprzedawane są też walory operatora turystycznego Novaturas, który w pierwszym półroczu odnotował spadek zysku aż o 90 proc. do 0,4 mln euro, pomimo że przychody wzrosły o 3,8 proc. do 83,3 mln euro. Kurs spółki spada o 7 proc. do 29 zł i jest najniżej w historii.
Z odwrotną reakcją spotkały się wyniki Kogeneracji. Spółka poinformowała, że w w pierwszej połowie roku wypracowała 149,7 mln zł zysku netto i 134,6 mln zł zysku EBITDA, co spotkało się ze wzrostem cen akcji o 3,3 proc. do 33,90 zł.
Dziś jednym z głównych tematów na GPW jest wezwanie na ZE PAK. Notowania spółki wystrzeliły o 14 proc. do 7,96 zł. Kontrolowany przez Zygmunta Solorza fundusz Argumenol Investment wezwał do sprzedaży 34,8 mln akcji, stanowiących około 68,52 proc. kapitału zakładowego spółki po cenie 7,47 zł za akcję.
Kliknij, aby powiększyć
Sporo dzieje się też na bankach, które dziś są w grupie tracących spółek. Wyróżnia się m.in. mBank i Alior Bank.
Akcje tego pierwszego tanieją o 2,5 proc. do 353 zł i są najtańsze od 2,5 roku. Być może przecenę tę powstrzymają publikowane jutro wyniki finansowe. Analitycy prognozują, że w II kwartale zysk netto mBanku wzrósł o 15 proc. rok do roku do 329 mln zł, wynik odsetkowy wzrósł do 971 mln zł z 854 mln zł, a wynik z tytułu opłat i prowizji ukształtował się na poziomie 226 mln zł wobec 249 mln zł przed rokiem.
Notowania Alior Banku, który w odróżnieniu od mBanku, ma za sobą fatalny II kwartał, spadają o 1,2 proc. do 47,10 zł i testują dziś poziomy nieoglądane od końca 2016 roku.
Do tej grupy spółek, których kursy są na wielomiesięcznych ekstremach można dodać jeszcze JSW. Jego notowania spadają o 1,1 proc. do 39,72 zł, przejściowo schodząc już do 38,80 zł i wyznaczając nowe 3-letnie minimum.
Dla przeciwwagi warto wspomnieć o CD Projekcie. Kurs producenta gier wideo idzie w górę o 1,5 proc. do 229,40 zł, powoli zbliżając się do historycznego rekordu z czerwca na poziomie 233 zł.
Kliknij, aby powiększyć
Fed wstrząśnie giełdami?
Te wszystkie wahania cen akcji nie wpływają jednak na ogólne nastroje na całej warszawskiej giełdzie i tak naprawdę mają drugorzędne znaczenie. Podobnie zresztą jak opublikowane przed południem dane o inflacji w Polsce, która kolejny już raz zaskoczyła i wystrzeliła w lipcu do 2,9 proc. z 2,6 proc., co jest najwyższym wzrostem cen od października 2012 roku. Dziś bowiem liczy się tylko jedno wydarzenie. Mianowicie, jakie sygnały popłyną z posiedzenia Fed i jak na to zareaguje Wall Street. To właśnie oczekiwanie na Fed sprawia, że w południe indeks WIG20 testował poziom 2.265 pkt., rosnąc zaledwie o 0,09 proc. W tym samym czasie WIG miał wartość 59.459 pkt. (+0,05 proc.), mWIG40 3.953 pkt. (-0,11 proc.), a sWIG80 11.884 pkt. (-0,12 proc.).
Cięcie stóp procentowych w USA o 25 punktów bazowych jest już dawno przez giełdy zdyskontowane. Teraz liczy się tylko to, czy na posiedzeniu padnie sugestia kolejnej obniżki już we wrześniu, co dyskontuje rynek terminowy, czy jednak na taką obniżkę trzeba będzie zaczekać do ostatniego kwartału roku, czego w większości oczekują analitycy. I to właśnie od tego będzie zależało, czy w czwartek warszawskie indeksy raźno ruszą do góry, czy jednak gracze na wyścigi będą pozbywać się akcji.
