
fot. twitter/Ministerstwo Finansów
– Na koniec listopada mieliśmy jeszcze 50 mld zł nadwyżki. W grudniu stworzyliśmy odpowiednie poduszki finansowe, żeby skończyć na deficycie ok. 35 mld zł – powiedział Kościński w rozmowie z radiową Jedynką.
Resort informował wcześniej – prezentując szacunkowe dane – że w budżecie państwa na koniec listopada 2021 r. odnotowano 50,38 mld zł nadwyżki.
– Z powodu inflacji ok. 10 mld zł dodatkowo otrzymaliśmy w budżecie finansów publicznych, ale większość i tak wróciła poprzez obniżkę akcyzy na paliwa. Nie jest to więc powód tego, że finanse publiczne są w dość dobrym stanie – wskazał minister.
Według niego jednak „to nie jest moment, żeby konsolidować fiskalnie”, żeby spłacać dług.
– Dług Polski wcale nie jest taki zły, jak się porównuje do innych krajów UE. Mamy ok. 57 proc. PKB, a średni dług w UE to prawie 100 proc., więc mamy względnie bardzo dobrą pozycję – podsumował Kościński.