
Podatek od nadmiarowych zysków ma objąć wszystkie spółki z ponad 250 zatrudnionych. WIG20 pogłębia spadki
– Z dokumentów, do których dotarli dziennikarze ‚Rz’ wynika, że 50-proc. podatek ma objąć nie tylko spółki Skarbu Państwa, nie tylko spółki energetyczne i banki, ale po prostu wszystkie firmy – włącznie z prywatnymi – zatrudniające powyżej 250 osób. Rząd PiS chce w ten sposób ściągnąć z biznesu 13,5 mld zł i dzięki tym środkom sfinansować wypłatę rekompensat za wysokie ceny energii dla samorządów i odbiorców chronionych – czytamy w serwisie Rp.pl.
W niedzielę wieczorem wicepremier, minister aktywów państwowych Jacek Sasin poinformował w rozmowie z TVP, że złożył propozycję wprowadzeniu 50 proc. podatku od nadmiarowych zysków, który ma dać budżetowi państwa ponad 13 mld zł; środki te zostaną wykorzystane na pokrycie przede wszystkim kosztów zamrożenia cen energii.
Wicepremier mówił, że chce, aby ubytek (wynikający z zamrożenia cen energii) pokryć podatkiem od spółek, które w czasach kryzysu generują dużo wyższe zyski, „często nie z własnej woli – często z tego względu, że, tak jak spółki energetyczne, muszą stosować pewne mechanizmy ustalone na poziomie unijnym, które powodują, że te zyski rosną”. Jak wskazał, „spółki chętnie te zyski oddadzą – zaproponowałem właśnie taki mechanizm podatku od tych nadmiarowych zysków”.
Z kolei w piśmie skierowanym do przewodniczącego Stałego Komitetu Rady Ministrów Sasin napisał: „Projektowana ustawa zakłada również wprowadzenie daniny od nadzwyczajnych zysków spółek za 2022 r., w tym od spółek energetycznych, co pozwoli na zapewnienie środków na wsparcie odbiorców wrażliwych, jednostek samorządu terytorialnego, a także innych odbiorców energii”.
Wicepremier liczy, że rząd przyjmie założenia do ustawy we wtorek, 27 września, zaś sam proces legislacyjny potrwa kilka tygodni.
1.410 pkt. na WIG20
Po publikacji Rzeczpospolitej przecena na GPW przyspieszyła. Około 14:00 WIG20 tracił ponad 3 proc. schodząc do symbolicznego poziomu 1.410 pkt., a mWIG40 spadał o 3,4 proc. Nieco mniejszą przecenę zalicza jedynie segment małych spółek – indeks sWIG80 traci 2,4 proc.