Wtorkowa sesja upływa pod znakiem wzrostów wszystkich indeksów – wśród głównych najlepiej radzą sobie mWIG40 i sWIG80. Wśród giełdowych maluchów uwagę zwraca zwyżka kursu MCI Management, co potwierdza tezę, że rynek uważnie śledzi spółki, które ostatnio obrały trend wzrostowy. Z kolei wśród średniaków zwyżką bryluje Hawe, co z kolei można odebrać, jako grę pod przełamanie złej passy.
Akcje MCI wykorzystały dobrą koniunkturę na rynku z ostatnich tygodni 2012 roku, do całkiem sporego wybicia. Kurs funduszu w niespełna dwa miesiące zyskał ponad 40 proc. Nie bez wpływu na wzrost zainteresowania papierami spółki były ostatnie – całkiem spore – zakupy własnych akcji przez firmę Alternative Investment Partners Tomasza Czechowicza, prezesa MCI. Ostatnio głośno o spółce także za sprawą ciągnącego się latami sporu ze Skarbem Państwa o kilkudziesięciomilionowe odszkodowania za upadłość JTT. W poniedziałek odbyła się kolejna rozprawa – postępowanie zostało zakończone, sąd ogłosi wyrok 17 stycznia. Dziś akcje spółki po lekkiej korekcie znowu ruszyły w górę. >> O szczegółach sprawy MCI kontra Skarb Państwa pisaliśmy tutaj.
analizę techniczną walorów MCI Management i Hawe wraz z wykresami i szczegółowym omówieniem
– Trudno sobie wyobrazić hossę na GPW bez udziału MCI, a skoro kreski sugerują dalsze wzrosty cen akcji i indeksów w 2013 r., to ogólny outlook na MCI jest optymistyczny. Posiłkując się wykresem można doszukać się zanegowania sygnału sprzedaży wg tygodniowych EMA poprzez wejście nowego sygnału kupna (poprzedni takowy powstał w kwietniu 2010 r.). Linia bessy 2007-2012 r. została dawno temu pokonana, powstała sekwencja wyższych minimów jak i maksimów, dlatego też konkluzja dla MCI jest bycza. Teoretycznie można wyrysować kanał wzrostowy i do górnego jego ograniczenia ma prawo rosnąć kurs, czyli w zależności od czasu są to okolice 9,20 zł Jednakże najważniejszą kwestią jest nie to dokąd podąża kurs, ale to jak będzie zachowywał się podczas okresów spadkowych czy też korekcyjnych. Najważniejszym wsparciem na styczeń jest poziom 5,06 zł, którego przerwanie wygeneruje negatywny scenariusz dla spółki. – ocenia Piotr Neidek, analityk DI BRE Banku.
Kliknij aby powiększyć
>> Nie pomijaj fundamentów – w serwisie znajdziesz najważniejsze informacje na temat finansowej kondycji spółki. >> Zobacz obraz fundamentalny MCI po wynikach w serwisie StockWatch.pl
Natomiast kurs Hawe to w ostatnich tygodniach zupełne przeciwieństwo MCI. Tylko w ciągu miesiąca akcje telekomu spadły z ponad 4 zł na poniżej 3,40 zł. Jednak nie było w tym przypadku. Tuż przed końcem roku spółka odwołała prognozę wyników na 2012 r. zakładającą wypracowanie 101,1 mln zł zysku netto, 135,7 mln zł zysku EBITDA oraz 270,6 mln zł przychodów ze sprzedaży. Powodem takiej decyzji są m.in. opóźnienia w realizacji budowy sieci szerokopasmowych na terenie Polski w ramach projektu Sieć Szerokopasmowa Polski Wschodniej oraz pozostałych projektów realizowanych przez jednostki samorządu terytorialnego. We wtorek kurs ruszył do dynamicznego odrabiania strat. Jednak zdaniem technika, najważniejsze dopiero przed nim. >> Wyprzedaż akcji Hawe po odwołaniu prognoz.
– Dwa najważniejsze poziomy to 3,78 i 4,23 zł. Jeżeli do końca tego tygodnia zostanie wybity pierwszy pułap to wchodzi sygnał kupna – jeżeli to się nie uda, to drugim argumentem wejścia jest wybicie 4,23 zł do końca stycznia. Na chwilę obecną można zaryzykować (bo to jedynie pozostaje) tezy, że ubijane jest podwójne dno jednakże jest to teza czysto spekulacyjna i nie poparta wskaźnikami. Owszem jest wyprzedanie, ale skoro papier od wielu miesięcy osuwa się na południe wbrew całemu rynkowi, to wskaźnik RSI ma tutaj drugorzędne znaczenie. Zatem warunki brzegowe dla wejścia do akcjonariatu są znane i pozostaje jeszcze poziom stop – niestety ze względu na brak okazałej popytowej świeczki zrobionej na dużym wolumenie, potwierdzającym wejście dużego gracza, wsparciem jest ostatnie istotne dno (3,31 zł), ale nie jest to poziom kluczowy dla dalszej przyszłości kursu. – zaznacza Piotr Neidek.
Kliknij aby powiększyć
>> Interesujesz się sytuacją fundamentalną Hawe po wynikach za ostatni kwartał? >> Zobacz analizę najnowszego raportu przygotowaną przez analityka portalu StockWatch.pl
