AmRest w minionym kwartale zanotował 917,9 mln zł przychodów. To o 15 proc. więcej niż przed rokiem i około 1 proc. powyżej konsensusu. EBITDA wzrosła o 14 proc. do 115,4 mln zł. Prognoza rynkowa zakładała 118 mln zł. Zysk EBIT urósł o 328 proc. do 38,9 mln zł. Niemniej rynek oczekiwał aż 45,4 mln zł. Dynamika na poziomie zysku netto sięgnęła prawie 490 proc., co dało 41,8 mln zł i przebicie prognoz rynkowych o 58 proc.
W całym 2015 roku przychody grupy wzrosły o 13 proc. do 3,339 mld zł. Na poziomie netto AmRest zarobił ponad 3 razy więcej niż przed rokiem i uzyskał 157 mln zł. Poprawa była możliwa dzięki wzrostowi skali działalności. W minionym roku grupa otworzyła 99 nowych restauracji (w tym 17 franczyzowych). W grudniu 2015 roku przekroczono poziom 900 lokali. Wzrost skali był także zasługą przejęcia sieci kawiarni Starbucks w Rumunii i Bułgarii w czerwcu 2015 roku.
– Spółka pokazała wysoką dynamikę przychodów, zwłaszcza w Europie Środkowej, co zaowocowało też na poziomie EBITDA. Szczególnie dobre wyniki spółka notowała m.in. w Czechach, w Starbucksach w Rumunii i Bułgarii, pomogła też deflacja cen żywności. Na poziomie zysku operacyjnego zaskoczeniem in minus są odpisy na poziomie 13 mln zł. Zakładałem, że odpisów już nie będzie. Być może wynika to z faktu, że wyniki były na tyle dobre, że spółka mogła sobie na to pozwolić. Na poziomie netto zaskoczenie in plus to pozytywny wpływ podatku. Spółka nie podała szczegółów, w poprzednich kwartałach były to rozliczenia strat podatkowych z Hiszpanii z lat poprzednich. Najistotniejszy dla AmRestu jest wynik EBITDA, który jest dobry, zgodnie z moimi oczekiwaniami. – ocenia Łukasz Wachełko, analityk WOOD&CO (PAP).
W tym roku AmRest chce otworzyć co najmniej 140 restauracji. Spółka planuje m.in. otworzyć 25-30 nowych kawiarni Starbucks oraz zwiększyć tempo otwarć restauracji sieci KFC w Rosji. Podtrzymuje także chęć dalszego rozwoju poprzez akwizycje.>> Odwiedź forumowy wątek dedykowany akcjom AmRestu
– Spółka podała też ambitne plany na przyszłość dotyczące otwarcia co najmniej 140 nowych restauracji. Perspektywy wydają się niezachwiane. Na najważniejszym ciągle rynku, w Polsce, jest nadal wiele do zrobienia, a dodatkowo pomóc może program 500+. Nie widać też, by ceny żywności mocno odbiły i wróciły do poziomów z 2013 roku. AmRest generuje gotówkę dzięki dobremu wynikowi EBITDA, ma mocny bilans pozwalający na akwizycje. – komentuje analityk WOOD&CO.
W 2015 roku spółka osiągnęła cash flow operacyjny ma poziomie 442 mln zł wobec 296 mln zł rok wcześniej. Na koniec grudnia grupa dysponowała kwotą 318 mln zł środków pieniężnych i ich ekwiwalentów. Rok wcześniej było to 257 mln zł. Rano akcje AmRestu zyskiwały nawet ponad 5 proc.,a jeszcze przed południem zwyżka stopniała do 0,8 proc. W skali ostatnich 6 miesięcy walory operatora sieci restauracji dały zarobić 14 proc., a roczna stopa zwrotu to 60 proc.