Na środowej sesji oczy wszystkich inwestorów zwrócone są na KGHM. Miedziowa spółka we wtorek po sesji przedstawiła prognozę wyników, a dziś przechodzi próbę u inwestorów. Początek notowań nie okazał się aż tak zły, jak wskazywał kurs TKO, który momentami zniżkował o 6 proc. Ostatecznie otwarcie nastąpiło około 1,5 proc. poniżej wtorkowego zamknięcia. Na tym nie koniec, bo kolejne minuty upływają na mocowaniu się z podażą. W efekcie spółka deklasuje inne pod względem obrotów ale jednocześnie jest nasłabiej zachowujacym się blue chipem i w samo południe kurs traci już -2,36 proc. i ciągnie w dół cały WIG20. Przecena może się rozpędzić, gdy za biurkami zasiądą traderzy w Nowym Jorku.
>> Ponad połowa obrotów rynku to KGHM >> Sprawdź aktualny komentarz do środowej sesji na GPW.
– Po przedstawieniu prognozy spodziewaliśmy się na dzisiejszej sesji negatywnej reakcji rynku i taka jest, choć nie jakaś przesadna. Prognozowany zysk jest nieznacznie niższy od rynkowego konsensusu, ale w przedstawionym budżecie pojawiło się kilka zagadkowych dla nas liczb. Nakłady inwestycyjne rzeczowe określono na 2,1 mld zł, a my szacowaliśmy te wydatki na 1,4 mld zł. Również mamy rozdźwięk między nakładami na inwestycje kapitałowe. Spółka przewiduje, że wyniosą one 10,671 mld zł, a my założyliśmy 9,5 mld zł, góra 10 mld zł. Także przyjęty koszt produkcji miedzi elektrolitycznej z wsadów własnych jest wyższy od naszego. KGHM prognozuje 15 729 zł/t, a my 14 500 zł/t. Obecnie wyceniamy akcje spółki na 120 zł i mamy rekomendację niedoważaj. – podkreśla Maciej Wewiórski, analityk DM IDM SA. >> Cały raport znajdziesz tutaj.
>> StockWatch.pl zasymulował podstawowe parametry biznesowe na podstawie przedstawionych prognoz. Zobacz jakie są efekty w wycenie wartości wewnętrznej: >> KGHM wbił sobie nóż w gardło prognozą wyników
Prognoza na 2012 r. zakłada przychody ze sprzedaży w wysokości 19.418 mln zł oraz zysku netto w kwocie 3.804 mln zł. W 2011 roku przychody KGHM wyniosły 20,1 mld zł, a zysk netto 11,34 mld zł.
– Rynek spodziewał się, że prognozy zysku netto na poziomie 4-4,5 mld zł. Szczególnie zwracają uwagę założenia produkcyjne, które okazały się niższe niż się spodziewałem. Prognoza zakłada spadek wolumenu produkcji z własnych kopalń o 7 proc. Gdyby to się sprawdziło, to może się negatywnie odbić na zyskach. Na razie nie zmieniamy naszej wyceny KGHM. Akcje szacujemy na 129 zł plus 18 zł dywidendy. To właśnie dywidenda w najbliższych miesiącach powinna być wsparciem dla kursu. Można też spodziewać się dobrych wyników za I kwartał, które jeszcze nie będą obciążone nowym podatkiem od kopalin. – mówi Tomasz Duda, analityk Ipopema Securities.
Przypomnijmy, że ubiegłoroczne prognozy zarządu miedziowej spółki były uznawane za konserwatywne. Potwierdzeniem tego było późniejsze podwyższanie przez zarząd szacowanych wyników.
– Nie powiedziałbym, że jest to konserwatywna prognoza. Uznałbym ją za bardziej realistyczną. Raczej nie spodziewałbym się, że podobnie jak w zeszłym roku dojdzie do podwyżki prognoz. – ocenia Piotr Łopaciuk, analityk Erste Securities Polska.
>> Zdaniem analityków z DM BZ WBK nie jest aż tak źle. >>Warto obserwować największe giełdowe spółki. Wkrótce mogą stać się lokomotywami całego indeksu.