
(Fot. spółka)
– Niesamowicie interesuje nas USA, robimy wszystko, aby wejść na ten rynek bezpośrednio z Polski. Nie mówiłbym o tym, gdyby to nad czym pracujemy, nie było realne. Wymaga oczywiście czasu, ale marzeniem jest dołożenie czwartego filara do naszej grupy – rynku USA – powiedział Góral na spotkaniu z dziennikarzami.
Według jego słów, praca nad wejściem na ten rynek odbywa się w dwóch wymiarach – w grę wchodzi potencjalny partner, a także wystawienie w cloud jednego z produktów Asseco dla bankowości.
– Bodyleasing może tu być łącznikiem do sprzedaży produktów i zastanawiamy się, czy właśnie w tej formule budować ekspozycję na USA – dodał prezes Asseco Poland.
Asseco ‚będzie wierne dywidendzie’
Spółka informatyczna pozostanie wierna dywidendzie, ale nie wyklucza jej ograniczenia, gdyby pojawiła się „wielka szansa” w postaci np. dużej akwizycji, która dałaby skokowy wzrost i potencjalnie globalne synergie.
– Będziemy wierni dywidendzie jeśli nie pojawi się jakaś wielka szansa. Jeśli znaleźlibyśmy podmiot, który podbiłby nas o 30-40 proc. i oferowałby silne, wspólne projekty, to moglibyśmy wtedy ograniczyć dywidendę, ale nie inaczej. Mamy pieniądze na rozwój – powiedział Góral na spotkaniu z dziennikarzami.
Zarząd Asseco Poland zarekomendował wypłatę dywidendy z zysku za rok 2017 oraz z zysków lat ubiegłych w wysokości 3,01 zł na jedną akcję.
Asseco Poland specjalizuje się w produkcji i rozwoju oprogramowania. Jest to największy software house z polskim kapitałem, ponad połowę przychodów grupy stanowią rozwiązania własne. Asseco jest szóstym największym dostawcą oprogramowania w Europie (wg rankingu Truffle100 2014).